Z takich "brzydkich kaczątek" to potem najpiękniejsze łabędzie wyrastają więc wszystko przed nimi i nie ma się co martwić A słodkie i tak są mimo, że z różnych części składowych
Sonia masz rację, czasem niby takie nie do końca foremna, a potem nagle BAM i o rety jakie cudo <zakochana> Zresztą, jak takie maluchy mogą nie być ślicznotami?
Strasznie przeżywacie moje koty, no nie zadręczajcie się tak <lol>
Dziś postaram się jeszcze zrobić Jotkę, ta wiercipiętka to już zupełnie do rozpaczy mnie doprowadza, chyba ją w końcu pstryknę we śnie, bo bez lampy nie ujadę.
W lampie wyczerpały się baterie, nie ma mkomu pójść po nowe <diabeł>
Joteczka pięknie wciąga chrupki różnej maści, pięknie wciąga mięsko każdego pochodzenia, głośno włącza motorek, a jej ulubioną ostatnio zabawką jest znana wszystkim Myszka Mimbli. Joteczka tę właśnie zabawkę morduje najchętniej i najdłużej
I jeszcze jedno zdjęcie w uścisku, popatrzcie, jaki ciemny kubełek się zaczyna rozlewać dziewczynce <mrgreen>
I jeszcze się załapał jeden fajny zbój <mrgreen> Ten już wie, że nie ma co w życiu za bardzo czekać, i korzystać trzeba z tego, co jest pod ręką, albo raczej brodą - wielbiciel RC Growth, nie mogłam go od miski oderwać <lol>