Forum o kotach Agilis Cattus

Tak czytam i czytam i muszę się Wam przyznać że na trzy koty nie mam ani jednego transportera <oops> tylko dwie budki przenioski muszę w końcu zakupić bo po przeprowadzce mam do weta dalej.

Hi hi, ja też muszę dokupić dwa <oops>

a ja poszukuję transporterka otwieranego od góry, nasza mała bestyjka wymaga dużego sprytu by wyjąć ją na wystawie, czy u weta z takiego tradycyjnie otwieranego

Macie może namiary na jakieś ciekawe modele otwierane "od góry", dotychczas jedyny, który znalazłam to ten Pet Cargo (pokazany gdzieś tutaj na początku wątku), ale może macie jeszcze jakieś inne, sprawdzone?

Pet Cargo jest naprawdę bardzo dobry i wart swojej ceny. Otwiera się błyskawicznie i ma się dostęp do całego kota, obojętnie czy pan kot sobie tego życzy czy nie <mrgreen>

Ja mam transporter z otwieraną sporą kratką u góry i można przez nią kota w poczekalni u weterynarza co najwyżej uspokajająco pogłaskać, ale ani włożyć, ani wyciągnąć stwora przez nią się nie da, chyba, że to 3 miesięczny kociak. Moje koty robią takie szpagaty przy obu tych manewrach, że w pojedynke nie da się złożyć kończyn i wepchnąć kota do środka <lol> Zwykle u weterynarza muszę odpinać całą górę transportera. Gdybym miała kupować kolejny, byłby to na pewno Pet Cargo.

mimbla pisze:...Moje koty robią takie szpagaty przy obu tych manewrach, że w pojedynke nie da się złożyć kończyn i wepchnąć kota do środka <lol> Zwykle u weterynarza muszę odpinać całą górę transportera.

Na bank Twoje koty są spokrewnione z moją Allurką, robi ten sam manewr, taka drobina, a do wyciągania z transporterka trzech chłopa potrzeba

Szopi pisze:

mimbla pisze:...Moje koty robią takie szpagaty przy obu tych manewrach, że w pojedynke nie da się złożyć kończyn i wepchnąć kota do środka <lol> Zwykle u weterynarza muszę odpinać całą górę transportera.

Na bank Twoje koty są spokrewnione z moją Allurką, robi ten sam manewr, taka drobina, a do wyciągania z transporterka trzech chłopa potrzeba

To Pet Cargo jest po prostu idealny dla Twojej koty. Żadna obstawa przy wkładaniu i wyciąganiu kota już Ci nie będzie potrzebna.

Masz rację Soniu, wstępnie byłam zdecydowana na pet cargo, ale na wszelki wypadek wolałam zapytać - a nóż ma ktoś jakieś inne tajemnicze cudo ciekawe czy Allurek zaakceptuje nowe lokum

z racji dokocenia w niedługim czasie zastanawiam się nad zakupieniem drugiego transportera. pierwszy - dla Kleofasa - jest to budka wiklinowa, powiem że do transportu w samochodzie jest super, do dźwigania - masakra, ale za to nie chowam jej w kąt albo po szafach gdyż Kleofas lubi w niej spać od czasu do czasu.

aktualnie zastanawiam się nad zakupem torby o takiej tylko nie wiem czy nei za mała - 42 cm długości
z drugiej strony myślę ze kotek nie będzie się aż tak rozkładał w niej, no i zawsze można otworzyć zamek z przodu żeby kotek mógł wyciągnąć łapki jeżeli zrobi mu się niewygodnie.
zastanawiałam się nad transporterem plastikowym ale jakoś straszą mnie te plastiki, jakoś to ordynarnie wygląda, za to pet cargo trochę za drogi jak dla mnie i też powiem szczerze ze zbyt kosmicznie wygląda, trochę kiczowaty na mój gust
taką torbę to mogę postawić w pokoju (nie powinna szpecić) i być może będzie służyć jako domek czy legowisko. podrzućcie jakiś pomysł bo już sama nie wiem. może do noszenia na ramieniu tka torba też będzie za ciężka? a to też tylko do 6 kg chyba chociaż wygląda na całkiem solidne

Jeśli chcesz bezpiecznie przewozić kota w samochodzie, to torba odpada. Ja mam pet cargo i jest rewelacyjny. Otwierany od góry- u weta bez problemu można wyjąć kota, wentylowany, wpinane miseczki i duża przestrzeń dla kota. Warto wydać więcej, bo z ceną idzie jakość.