Miot K - Arabica i Fado

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
donka
Posty: 652
Rejestracja: 20 mar 2011, 18:21

Post autor: donka »

Mnie to wszystkie K-kotki się podobają <serce> ale Kwinto i Kermit są po prostu BOSCY <zakochana> <zakochana>
Awatar użytkownika
manita
Agilisowy Rezydent
Posty: 3446
Rejestracja: 26 lip 2010, 17:31
Kontakt:

Post autor: manita »

Kadet ma, moim zdaniem laika oczywiście, fantastycznie rozłożoną biel, te skarpetki, kubraczek i pyszczek- słodki jest.
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Oj za mało jej jest zdecydowanie, niestety ;-(
Awatar użytkownika
manita
Agilisowy Rezydent
Posty: 3446
Rejestracja: 26 lip 2010, 17:31
Kontakt:

Post autor: manita »

Dorszka pisze:Oj za mało jej jest zdecydowanie, niestety ;-(
ale i tak pięknie się prezentuje
Pola
Hodowca
Posty: 866
Rejestracja: 24 lis 2008, 09:51
Kontakt:

Post autor: Pola »

Ale pięknoty :) A Puchacze jakie fajne ! I ja tam lubię takie nieudane fotki jak ta Kwinto ;-))
Awatar użytkownika
mimbla
Posty: 2179
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
Kontakt:

Post autor: mimbla »

Może jakieś nowe zdjęcia tych, co się ostali...?
<zakochana>
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Może, no może, wiem, że czekacie, ale naprawdę ciężko z czasem... Jutro kolejna czwórka do kastracji, więc znów głowa czym innym będzie zajęta, może w niedzielę ktoś mi pomoże i jakąś szybką sesję się uda zrobić. Jutro idą Maximus, Lolek, Lulu i Kadet, może jeszcze Kalę dorzucę, to zależy od pani wet :)

Kociaki naprawdę rosną ładnie, kremaki, jak to zwykle u mnie, wyglądają najbadziewniej, oj długo dochodzić do jakiejś ludzkiej formy będą <lol> Za to już wszyscy chłopcy bardzo przytulni, Lolka nazywamy "Lizakiem", bo pakuje się na kolana z taką nieśmiałością, przychodzi, patrzy wymownie, wyciąga łapkę, że chciałby wejść, ale czeka, aż się go posadzi. Jak tylko się go posadzi, zaraz się usadawia i zaczyna wylizywać ludzkie ręce <mrgreen>

Kwinto dziś doprowadził nas do rozpaczy. Nie dał się w ogóle wyspać. Chodził od Bohdana do mnie, jęczał, kładł się w pozycji kota duszącego, wstaliśmy niewyspani i zrozpaczeni. Mówię rano do Bohdana "to dziś najwyżej go na antresolę na jedną noc nie wpuszczajmy, naprawdę samotność mu nie grozi", a Ojciec Dyrektor na to: "No co Ty!"
kinus
Hodowca
Posty: 1023
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:31
Hodowla: Kabrirus*PL
Kontakt:

Post autor: kinus »

o
Kala?
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Tak, sytuacja się z kotami powyjaśniała, i już jej nie muszę trzymać "w zapasie". A sobie z tego układu na razie nic nie zatrzymuję. Mam nadzieję, że Kala będzie wystawiana - na razie wstępne rozmowy są, ale jeszcze nic nie postanowione. Pokusa silna była bardzo, ale z innych planów musiałabym zrezygnować.
Awatar użytkownika
mimbla
Posty: 2179
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
Kontakt:

Post autor: mimbla »

Dorszka pisze:Kwinto dziś doprowadził nas do rozpaczy. Nie dał się w ogóle wyspać. Chodził od Bohdana do mnie, jęczał, kładł się w pozycji kota duszącego, wstaliśmy niewyspani i zrozpaczeni. Mówię rano do Bohdana "to dziś najwyżej go na antresolę na jedną noc nie wpuszczajmy, naprawdę samotność mu nie grozi", a Ojciec Dyrektor na to: "No co Ty!"
Kwinto Dusiciel! <lol>
<zakochana>

Pewnie porosły dzieciaki potwornie...
ODPOWIEDZ