Brunhilda00 pisze:mam pytanie,kto z was podrózował z transporterem pet cargo polskim pociągiem z przesiadką?
Przecież napisałam, że ja podróżowałam (nie raz) blisko cały dzień, tak - z przesiadką.
Nie wiem w czym widzisz problem, jeśli jechałabym sama i miała 1 transporter w opiece
(który oczywiście posiada też pasek na ramię - i tak się łatwiej dźwiga), to drugą rękę mam na walizkę.
To chyba normalne, że nie wezmę 5walizek, z którymi sobie nie poradzę?
To chyba normalne, że nikt nie bierze bagażu przekraczającego możliwości bez względu czy jedzie z kotem czy bez? :-P
p.s Tak Alicjo pokręciłam, niemniej zgadzam się z Tobą :-)
Brunhilda00 pisze:mam pytanie,kto z was podrózował z transporterem pet cargo polskim pociągiem z przesiadką?
Przecież napisałam, że ja podróżowałam (nie raz) blisko cały dzień, tak - z przesiadką.
Nie wiem w czym widzisz problem, jeśli jechałabym sama i miała 1 transporter w opiece
(który oczywiście posiada też pasek na ramię - i tak się łatwiej dźwiga), to drugą rękę mam na walizkę.
To chyba normalne, że nie wezmę 5walizek, z którymi sobie nie poradzę?
To chyba normalne, że nikt nie bierze bagażu przekraczającego możliwości bez względu czy jedzie z kotem czy bez? :-P
p.s Tak Alicjo pokręciłam, niemniej zgadzam się z Tobą :-)
Zgadzam sie z Drakanka. Ja np. jak nie miałam możliwości jazdy autem wybieralam pociąg (czasem z przesiadka). Wtedy oczywiście brałam mniej swoich rzeczy i w jednej ręce miałam Pet Cargo a w drugiej walizkę na kółkach. Tez nie widzę nic dziwnego w takim podrozowaniu
My mamy i torbę i transporter - z torby jestem bardziej zadowolona, ale zaznaczam ze torba jest wyjątkowo porządna. Kupiłam ją kilka miesięcy temu na delegacji u Szwabów ( ), spód i 3 boki ma mocno usztywniane więc nic się nie zapada, kot nie czuje się jak na hamaku (spód jest dwukrotnie usztywniany), jeden dłuższy bok jest cały "okratowany" więc kot ma widok na świat, no i jest ogromna! W samochodzie torbę normalnie przypinam pasami. A transporter (Gulliwer) - już straciłam cierpliwość do niego a konkretniej do "mechanizmu" otwierania drzwiczek i dziś skorzystałam z nowej promocji zooplusa i zamówiłam Pet Cargo <diabeł> Gdybym tylko spotkała w Polsce torbę, którą mamy teraz na pewno kupiłabym drugą sztukę, ale rzeczywiście to co jest w sklepach to tragedia...tak więc czekamy na przesyłkę i przetestujemy PC <mrgreen>
ja mam super torbę sturdibag ... jest bardzo porządna i estetyczna ... ale trochę niższa niż petcargo ... na dłuzsze podróże lepszy transporter (do pociągu jak najbrdziej - sama tak jechałam), a na krotsze torba :-)
ta jest sztywna ... a Bronuś waży 7 kg ... <mrgreen>
ale on w niej na łapkach nie stanie, tylko może siedziec tak na leżąco ... dlatego na krótko to polecam a w długie trasy tylko petcargo choc i w nim dużo miejsca nie ma ...
coś wielki ten mój Bronuś ... :-P
margita pisze:ta jest sztywna ... a Bronuś waży 7 kg ... <mrgreen>
ale on w niej na łapkach nie stanie, tylko może siedziec tak na leżąco ... dlatego na krótko to polecam a w długie trasy tylko petcargo choc i w nim dużo miejsca nie ma ...
coś wielki ten mój Bronuś ... :-P