: 01 sie 2012, 16:35
Przecież napisałam, że ja podróżowałam (nie raz) blisko cały dzień, tak - z przesiadką.Brunhilda00 pisze:mam pytanie,kto z was podrózował z transporterem pet cargo polskim pociągiem z przesiadką?
Nie wiem w czym widzisz problem, jeśli jechałabym sama i miała 1 transporter w opiece
(który oczywiście posiada też pasek na ramię - i tak się łatwiej dźwiga), to drugą rękę mam na walizkę.
To chyba normalne, że nie wezmę 5walizek, z którymi sobie nie poradzę?
To chyba normalne, że nikt nie bierze bagażu przekraczającego możliwości bez względu czy jedzie z kotem czy bez? :-P
p.s Tak Alicjo pokręciłam, niemniej zgadzam się z Tobą :-)