HiddenTiger*PL pisze:No sprawna bestyjka

Kojec piękny normalnie aż kusi aby spapugować, ale oczyma wyobraźni widzę jak Marcinek wpada tam na deskorolce na przykład a pisałaś że to szyby są

To gruba, wzmacniana, wystawowa szyba, takiej samej grubości mam w swoich 300 litrowych akwriach, więc niełatwo ją stłuc. Można też wstawić pleksi, ale ja mam awersję do takich materiałów.
Dziś jadę dokupić jeszcze trzy elementy, żeby powiększyć powierzchnię - rozłożony poziomo kojec jest naprawdę duży, ale pionowo już gorzej, na razie jest sporo miejsca, ale trzeba im poszerzać horyzonty

I budka nieśmiertelna, która odchowała wszystkie moje dotychczasowe kociaki, znów jest najatrakcyjniejszym elementem kojca, co niebezpiecznie szybko usprawni te małe potworki <diabeł> Nawet Julka zapomniała, że ma ciężką doopkę, i grzebie tylnymi łapkami co niemiara, za pierwszym razem musiałam podsadzać, a teraz tak zawzięcie wiosłuje, że mięśnie na udkach i brzuchu rosną w oczach <mrgreen>