Arabik kochany wygląda jeszcze cieniutko, nie widać na szczęście tułowia <lol> Gatta jako matka nowoczesna już nie karmi, u Arabiki jeszcze niekiedy coś wyproszą, chociaż to już zdecydowanie ostatki. Arabica jest mniejsza od Ino <shock> To wszystko co prawda chwilowe, bo Ino właśnie kończy taką ruję, że niejedna stara wyjadaczka by się nie powstydziła <lol> Futro jeszcze dwa tygodnie temu takie równiutkie było, już jest typowo rujowe, nie wiem, jak ją na zrobienie licencji pokażę, za miesiąc to wstyd już będzie...
Ale na razie jest druga po Bogu, znaczy się po Borgii. Borgii to żadna chyba z dziewczyn nigdy nie doścignie

Joteczka-Ciągle-Sznuróweczka, ale zaczyna dorastać do różnych wystających części swojego ciała


