Forum o kotach Agilis Cattus

Miss_Monroe pisze:Ja ostatnio kupiłam Extreme Classic o zapachu lawendy. Żwirek zbryla się tak samo świetnie jak wersja o zapachu pudru

A jak oceniasz jego zapach?

Fusiu pisze:(...)A jak oceniasz jego zapach?

Lawendowy, tak jak pudrowy jest według mnie prawie bezzapachowy, ale najważniejsze jest dla mnie to, że rewelacyjnie się zbryla i praktycznie nie pyli.

w końcu i ja dostałam "beżowy" GG <shock> we wcześniej kupionym worku mam szary
będę mogła zrobic porownanie "head to head" <mrgreen>

Widziałyście już taki żwirek, który zmienia kolor w zależności od tego, czy koci mocz jest ok, czy pojawia się w nim jakieś paskudztwo?
http://animalia.pl/produkt,22311,,nullo ... e-33l.html
Wygląda bardzo drobniutko, jak piasek na plaży...
Ale ta jego "funkcja dodatkowa" brzmi ciekawie.

Ja osobiście w działanie takich żwirków nie wierzę. Wystarczy raz na jakiś czas zrobić kontrolne badanie moczu, aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku ze zwierzakiem.

Ja nie kupie na pewno.
Bo miedzy tym "zdrowym" ciemnym zoltym a "chorym" jasnopomaranczowym, to bym panikowala przy kazdej kulce

Z ciekawości weszłam na stronę producenta, żeby sprawdzić co to ma w składzie, że wskazuje pH moczu i offkors takich informacji tam nie ma. Za to jest takie cudo:
"NULLODOR litter does not contain chemicals**. Even in cases of involuntary ingestion, NULLODOR litter presents no danger.
**NULLODOR Health Indicator contains a tiny quantity of reactive chemicals, as a precaution do not swallow and keep out of children's reach."
Nie zawiera chemikaliów, ale zawiera chemikalia... super (jaki emotik pokazuje sarkazm?)
Żwirek ma również "PROVEN ANTIBACTERIAL ACTION**", dowiedzione doświadczalnie przez "veterinary school of Lyon" na szczepach bakterii Pseudomonas aeruginosa, Escherichia coli oraz Staphylococcus aureus. 26 dni testowali, co polegało na umieszczeniu w żwirku bakcyli, i wniosek jest taki, że "none of these three species of bacteria can develop in NULLODOR litter. This phenomenon is explained by the absorption power of NULLODOR. The ultra rapid dehydration from the litter inhibits bacterial development." Super wyniki, tylko ja bym do takiej próbki dorzuciła kupsztala, bo jak bakterie nie mają co jeść, to robią kaput raczej (sarkazm)

Przez trzy lata używałem żwirku silikonowego Super Benek Crystal, koszt 15kg to 100zł, wystarczał na ok 2,5 m-c przy dwóch kotach. Żwirek mało co się wynosił z kuwety, dobrze wiązał zapachy, możliwość utylizacji w toalecie co uważam za wielki plus, łatwość w czyszczeniu kuwety oceniam na 5. Czytając ten wątek skusiłem się na Extreme Classic. Pierwsze wrażenie było dobre, jest wydajny ok. 1,5kg na tydzień, mało co się pyli, jest tańszy ale tutaj jego zalety się kończą. Znacznie gorzej wygląda czyszczenie kuwety w chwili gdy zawartość sklei się z dnem kuwety, brak możliwości utylizacji w toalecie - to są minusy które można jeszcze w jakiś sposób obejść/przyzwyczaić się. Najgorsze co się wydarzyło to uczulenie mojej kotki na ten żwirek. W ciągu paru godzin wypadła jej sierść na brzuszku co skończyło się wizytą u weterynarza. W chwili obecnej jest na antybiotykach, jutro lub we wtorek mam jechać do kontroli i dostanie kolejną serię.

Ja w końcu wybrałam żwirek
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... cro/407331
ma lepszy zapach od Extreme - dla mnie oczywiście
żwirek wygląda jak kaszka manna pachnie delikatnie jakby jabłkiem

moje koty mając do wyboru w każdej kuwecie inny żwirek, wybierają najczęściej właśnie Biocats

jedyny minus - na pewno gorzej się zbryla niż GG czy Extreme, ale nie jakoś tragicznie
nie pyli za to w ogóle

Kinus ,a wypróbowaliście tylko ten biały ?
Zapach jabłka ale delikatny rozumiem ?
W Zooplusie jest ich jeszcze kilka ja jak zwykle przede wszystkim boje się dziwnych zapachów <strach> żebym się nie dusiła <oops>