Dziś znów wizyta u gina, dwa chomiczki cały czas okupują Borgiowy brzuszek. Oczywiście przy tej ilości ja już bardzo czarno myślę o porodzie, ale nic to, jakoś może się uda.
Borgul czuje się bardzo dobrze, apetyt dopisuje, wygląda ładnie, ale nie jest gruba. Lekarz jest dobrej myśli, teraz jeszcze tylko mnie ktoś powinien odpowiednio zaprogramować...