Forum o kotach Agilis Cattus

Ja właśnie już dawno zrezygnowałam z GG, bo nie dość, że pylił, to jeszcze mi się taka breja na łopatce rozwalała, że dostawałam szału przy każdym wyciąganiu kulek z kuwety.

Kurcze, no dziwne...
Ja calutki czas GG zamawiam i sobie chwale w 100%.

Ja do tej pory też nie narzekałam, a inne dziewczyny już dawno sygnalizowały problem.

Ocena żwirku; Benek Super CORNCat Naturalny żwirek dla kota :-)

Bardzo fajny żwirek super się zbryla, pochłania zapachy, mniej nosi niż CBE+ ale koty i wszystko wokoło jest w śladach łapek najbardziej widać na czarnym Bogusiu <gwiżdże> koty bardzo go lubią i chętnie korzystają z kuwety ale ....szukam dalej

U mnie Benak Corn Cat się sprawdza. Po jednym opakowaniu Cats bez eko plus kupiłam mały worek Benka i okazal się strzalem w dziesiątkę. Niestety kupno dużego worka 40l bylo porażką, cała końcówkę worka wywaliłam bo był tam jeden wielki pył. Teraz kupuję małe worki po 7 l tylko. Kupując komplet 3 szt płacę ok 15 zł za worek i mam spokój na długo a pyłu nie ma. Fakt jak zapuszczę kuwetę to po tygodniu w niej też trochę pyłu się zrobi i zaczyna się roznosić ale generalnie jak sprzątam całość co 4-5 dni nie ma problemu z pyłem.

Benek Corn był jak dotąd najlepszy dla mnie, ale ja używam tylko tych spłukiwanych w toalecie. Faktycznie 7L było w lepszym stanie niż 40L, które pod wpływem ciężaru się mocno pokruszyło na dole, ale mimo tego nadal trzyma poziom. Jest jeden wielki minus tego żwiru co sprawia, że szukam dalej...Długowłosy kot często wychodzi obsikany z kuwety:/ Muszę pilnować żeby było dużo żwiru, wtedy zdarza się to rzadziej, a jak jest mało to masakra, wiecznie cały w siuśkach:/ Myślę, że to wina tego jak on się zbryla, nie w takie kulki, tylko takie krowie placki wielkie, podejrzewam, że podczas sikania, jak on się tak rozlewa w te placki to wtedy moczy futro. Wielka szkoda bo jest tani i nie roznosi się ani odrobinkę, ziarenka nie mam koło kuwety i już myślałam, że przy nim zostaniemy. No ale nie będzie mi kot obsikany chodził:/
Skusiłam się w końcu na mega drogi żwirek (płakałam jak płaciłam) World's Best - podobno oprócz ceny nie ma minusów, przyjdzie zobaczymy. Obawiam się, że faktycznie tak jest i mój portfel znowu się uszczupli:-P

Tak też zauważyłam, że żwirku musi być dużo w kuwecie. Mi to nie przeszkadza bo zawsze po wywaleniu bryłek dosypuję. I siki muszą chwilkę "odczekać" w kuwecie, wtedy ładnie się usuwają świeże paćkają się i lepią do łopatki. miałam raz żwirek CBE Gold, fajny ale drogo jest. Worek 35 zł ja juz majątek na jedzenie wydaję to choć tu oszczędzę jak się da.

Ja od jutra sypię do kuwet ten http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... kot/475010 zdam relację jak będzie

Tak, żwirku lepiej więcej niż za mało. Chroni i przed nieprzyjemnym zapachem jak i problemem smutku kotka, że kuweta pełna. A kotki potrafią przypomnieć właścicielom, że jest tam brudno - czyli często za mało piachu

jasminka pisze:Ja od jutra sypię do kuwet ten http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... kot/475010 zdam relację jak będzie

Znajoma miała, podobno bardzo fajny, ale nosi się tak samo jak Eco Plus
Jeszcze jest żwirek kukurydziany Green Cat http://canagan.shop.pl/pl/p/GreenCat-Na ... k-12-L/117 jakby ktoś go kiedyś używał to proszę o recenzję