Kot a środki na owady !
- Snusia
- Hodowca
- Posty: 847
- Rejestracja: 12 mar 2011, 22:52
- Hodowla: Miziaki*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Kot a środki na owady !
Dziewczyny czy środki na komary takie do kontaktu mogą szkodzić kotom?
Bo nie mam w tej kwestii zielonego pojęcia <oops>
Bo nie mam w tej kwestii zielonego pojęcia <oops>
Re: Kot a środki na owady !
Mój dom na wsi stoi w środku lasu ,mimo moskitier by nas te co latają ze skrzydełkami dawno zjadły <lol> , więc my mamy takie odtraszacze to tak cichutko brzęczy z takim światełkiem ,leży w każdym pomieszczeniu w miejscu nieosiągalnym dla kota.Snusia pisze:Dziewczyny czy środki na komary takie do kontaktu mogą szkodzić kotom?
Bo nie mam w tej kwestii zielonego pojęcia <oops>
Tych do kontaktu już nie stosuje od kiedy mam futerka bałabym się .
http://www.mediasklep.pl/odstraszacz-ko ... s-915.html
Re: Kot a środki na owady !
Ja mam całe lato w kontakcie coś na komary. Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych dla kotów. Kontakt z urządzeniem jest z dala od legowisk, nie mają bezpośredniego kontaktu z nim. Wkładam tylko na noc.
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Kot a środki na owady !
Ja czasem na noc do kontaktu wkładam wtyczkę z płytką. Pachnie to coś ładnie można stosować przy małych dzieciach, mam wtyczkę w przedpokoju czyli nie tam gdzie śpimy ani siedzimy.
Nie zauważyłam negatywnego wpływu na Karmelka, ani na nas.
Za to jak spryskuję Tosię sprayem na komary i kleszcze to zawsze w zamkniętej łazience i myję później podłogę. Mam zaraz wizje zlizywania preparatu z łapek
Nie zauważyłam negatywnego wpływu na Karmelka, ani na nas.
Za to jak spryskuję Tosię sprayem na komary i kleszcze to zawsze w zamkniętej łazience i myję później podłogę. Mam zaraz wizje zlizywania preparatu z łapek
- Snusia
- Hodowca
- Posty: 847
- Rejestracja: 12 mar 2011, 22:52
- Hodowla: Miziaki*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Kot a środki na owady !
bo na tym preparacie (raid) napisano,żeby trzymac z dala od zwierzat i karmy
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Kot a środki na owady !
pogooglowałam trochę i faktycznie nie powinno się włączaćSnusia pisze: bo na tym preparacie (raid) napisano,żeby trzymać z dala od zwierząt i karmy
Głownie chodziło o te pryskane ale jednak te do kontaktu tez jakąś chemię i fale elektryczne emituja.
Re: Kot a środki na owady !
zanim zaczęliśmy stosować odstraszacze ( o których pisałam wcześniej ) zauważyłam ,że te wszystkie preparaty do kontaktu ala buteleczka , pojemniczek czy płytka ( zawsze u nas było tego pełno) potrafią kapać na podłogę , nie raz myłam podłogę pod kontakem bo tam były małe klejące plamki <strach> no ja wolałabym żeby moje koty tego nie polizały ,a w domu na wsi grasują wszędzie ,a kontaktów tez było pełno z tym czymśelwiska3 pisze:pogooglowałam trochę i faktycznie nie powinno się włączaćSnusia pisze: bo na tym preparacie (raid) napisano,żeby trzymać z dala od zwierząt i karmy
Głownie chodziło o te pryskane ale jednak te do kontaktu tez jakąś chemię i fale elektryczne emituja.
- Snusia
- Hodowca
- Posty: 847
- Rejestracja: 12 mar 2011, 22:52
- Hodowla: Miziaki*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Kot a środki na owady !
:-) w takim razie zostanę przy moskitierach
Re: Kot a środki na owady !
Będą najbezpieczniejsze :-)