A jak u Karmelka? Nic się nie ruszyło po pobudce? <hm>elwiska3 pisze:Muffi fajnie, że kupsztalek zrobiony <ok>
muffi
- SZYLKRECIA
- Posty: 324
- Rejestracja: 30 lip 2013, 09:44
- Płeć: kobieta
- Skąd: śląsk
Re: muffi
- SZYLKRECIA
- Posty: 324
- Rejestracja: 30 lip 2013, 09:44
- Płeć: kobieta
- Skąd: śląsk
Re: muffi
Witajcie,
Na dziś sytuacja prezentuje się dobrze, wszystkie kupki, które się pojawiły były bez krwi i zwarte prawie w całości.
Mamy nadzieję, że tak pozostanie, choć sytuacja pokazała, że bywało różnie. C
Czekamy i wyglądamy wciąż lepszych dni.
Muffiś wczoraj skończył antybiotyk, podaję jej tylko probiotyk, żeby wspomóc prace jelit, ciuteńkę dostaje kalmvet, ale postanowiłam jej dawać wieczorem. Dziś z rana nie dostała i super kot, nawet troszeczkę pogoniła <mrgreen>
Za Waszą radą postanowiłam podać do miski dobową dawkę karmy, nie wydzielać, ale fiasko. Muflonik pochłonął prawie wszystko, a gdzie tam do jutra rana
I co ja mam z nią tera zrobić, dosypywać?? Myślicie, że się nauczy jeść po troszku? Mam obawy, że ja jeszcze bardziej utuczę, a potem zbijanie wagi będzie ciężkie...
Pozdrawiamy wszystkie zdrowe i chorowite kotki
aga i muffi
Na dziś sytuacja prezentuje się dobrze, wszystkie kupki, które się pojawiły były bez krwi i zwarte prawie w całości.
Mamy nadzieję, że tak pozostanie, choć sytuacja pokazała, że bywało różnie. C
Czekamy i wyglądamy wciąż lepszych dni.
Muffiś wczoraj skończył antybiotyk, podaję jej tylko probiotyk, żeby wspomóc prace jelit, ciuteńkę dostaje kalmvet, ale postanowiłam jej dawać wieczorem. Dziś z rana nie dostała i super kot, nawet troszeczkę pogoniła <mrgreen>
Za Waszą radą postanowiłam podać do miski dobową dawkę karmy, nie wydzielać, ale fiasko. Muflonik pochłonął prawie wszystko, a gdzie tam do jutra rana

Pozdrawiamy wszystkie zdrowe i chorowite kotki

aga i muffi
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: muffi
Normalne, ze prawie wszystko zjadl, skoro przedtem mu wydzielalas.
Robi "zapas", bo spodziewa sie, ze miseczka bedzie caly dzien potem pusta.
Dosyp, daj mu czas "sie przekonac" ze nie ma potrzeby chrupac DUZO i NA ZAPAS, bo w miseczce zawsze jedzenie jest.
Dokladnie to samo przechodzilam z moja Missy.
Bardoz szybko nauczyla sie na nowo chrupac po 5-6 chrupek.
Robi "zapas", bo spodziewa sie, ze miseczka bedzie caly dzien potem pusta.
Dosyp, daj mu czas "sie przekonac" ze nie ma potrzeby chrupac DUZO i NA ZAPAS, bo w miseczce zawsze jedzenie jest.
Dokladnie to samo przechodzilam z moja Missy.
Bardoz szybko nauczyla sie na nowo chrupac po 5-6 chrupek.
- SZYLKRECIA
- Posty: 324
- Rejestracja: 30 lip 2013, 09:44
- Płeć: kobieta
- Skąd: śląsk
Re: muffi
Oj oby tak było, bo brzusio niebezpiecznie zwisa <kciukwdół>yamaha pisze:Normalne, ze prawie wszystko zjadl, skoro przedtem mu wydzielalas.
Robi "zapas", bo spodziewa sie, ze miseczka bedzie caly dzien potem pusta.
Dosyp, daj mu czas "sie przekonac" ze nie ma potrzeby chrupac DUZO i NA ZAPAS, bo w miseczce zawsze jedzenie jest.
Dokladnie to samo przechodzilam z moja Missy.
Bardoz szybko nauczyla sie na nowo chrupac po 5-6 chrupek.
Rzadko miała pusta miseczkę, starałam się dosypywać, ale dosłownie po parę groszków, gorzej było w nocy, przez noc kot na głodzie, bo z wieczora pożarł wszystko.... <strach>
Zastanawiałam się też, czy mięsko może jej zaszkodzić przy diecie jelitowej, mam też saszetki gastro, ale teraz boje się jej cokolwiek mieszać, więc nadal jest tylko na suchej, chyba już 5 miesiąc...
Szkoda mi jej trochę, bo bardzo lubiła i saszetki, i kurczaczka...

- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: muffi
O saszetkach to juz nie doradze, ale jak kicia miala problemy brzuszkowe, to moze jednak sobie daruj....
Ja chrupek sypalam do pelna (drzaca reka, bo na poczatku wyjadala naprawde sporo), szybko jednak pojela, ze chrupki w misce SA i teraz jada 20 razy dziennie (
) po 5-6.
Ja chrupek sypalam do pelna (drzaca reka, bo na poczatku wyjadala naprawde sporo), szybko jednak pojela, ze chrupki w misce SA i teraz jada 20 razy dziennie (

- SZYLKRECIA
- Posty: 324
- Rejestracja: 30 lip 2013, 09:44
- Płeć: kobieta
- Skąd: śląsk
Re: muffi
No właśnie ręka drży.... bardzooo i dech zapiera, jak pałaszuje z prędkością światła <strach> W dodatku ta karma jest wysokowęglowodanowa, więc wiadomo.... strach mnie oblatuje <strach>yamaha pisze:O saszetkach to juz nie doradze, ale jak kicia miala problemy brzuszkowe, to moze jednak sobie daruj....
Ja chrupek sypalam do pelna (drzaca reka, bo na poczatku wyjadala naprawde sporo), szybko jednak pojela, ze chrupki w misce SA i teraz jada 20 razy dziennie () po 5-6.
Oj dobrze by było, żeby się nauczyła....

- Danusia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5837
- Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: muffi
Nie można kocinki trzymać na głodzie <diabeł>
Koloruś ma chrupki w 3 miseczkach ( w dwóch brysiowych i jednym ślimaczku ) i on skubie całą dobę na okrągło po troszeczku .
I chłopak wędruje po meblach do swoich miseczek <lol>
Dostaje dokładnie 5/8 kubeczka tak jak w tabelce.
Mufinka musi się przekonać ,że ma zawsze chrupki też tak mi się wydaje ,a tak koteńka się boi głodu
Saszetki gastro są bardzo dobre u mnie pałaszowała je rok temu Kala ale dzieliłam jej saszetkę na pół ( na rano i wieczór) ale w przypadku Mufinki zaczęłabym od łyżeczki rano i obserwacji co dzieje się z kupką .
Podobnie z mięskiem , odrobina kurczaka i obserwuj.
Moja Kalunia jest mokrożercą i dla niej chrupki są na deserek albo jak jest bardzo głodna bo mało mokrego dali <mrgreen> i wtedy dojada chrupami.
<ok>
takie leki uspokajające , wyciszające przy zapaleniu jelit są bardzo ważne ,wiec ich nie odstawiaj :-)
Koloruś ma chrupki w 3 miseczkach ( w dwóch brysiowych i jednym ślimaczku ) i on skubie całą dobę na okrągło po troszeczku .
I chłopak wędruje po meblach do swoich miseczek <lol>
Dostaje dokładnie 5/8 kubeczka tak jak w tabelce.
Mufinka musi się przekonać ,że ma zawsze chrupki też tak mi się wydaje ,a tak koteńka się boi głodu

Podobnie z mięskiem , odrobina kurczaka i obserwuj.
Moja Kalunia jest mokrożercą i dla niej chrupki są na deserek albo jak jest bardzo głodna bo mało mokrego dali <mrgreen> i wtedy dojada chrupami.
<ok>

takie leki uspokajające , wyciszające przy zapaleniu jelit są bardzo ważne ,wiec ich nie odstawiaj :-)
- Kasik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5350
- Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
- Płeć: kobieta
- Skąd: Szczecin
Re: muffi
Aga, ja po tygodniu sypania na pełno tez jestem za. Większy brzuch Kaya miała jak żebrała co chwile o chrupki,
kiedyś sypałam dzienna dawkę z rana i zanim wyszłam do pracy wszystko wymiatała...
kiedyś sypałam dzienna dawkę z rana i zanim wyszłam do pracy wszystko wymiatała...