Generalnie mnie "nie ruszają" aż tak bardzo liliowe szylkrety, ale ta mała ma coś w sobie.... Może ten hipnotyczny kolor oka zapowiadający magnetyczną pomarańczę .... <zakochana>
Ona nie jest "rozjaśnieniem Borgii" - ona jest najsłodszą częścią Borgii - pralinką o smaku capucino z dodatkiem słodkiej pomarańczy <zakochana>
Ide popatrzeć na moje szokolady, bo ja "wole szokolade" i tego się trzymajmy