Curinek - niespodzianka
- Ajka
- Posty: 63
- Rejestracja: 26 sty 2015, 11:18
- Płeć: kobieta
- Skąd: Nowy Sącz
Curinek - niespodzianka
Witam,
ostatnie miesiące a nawet i rok były dla mnie i mojego męża bardzo ciężkie, najpierw mój wypadek, a później poronienie dzieciątka, które odbiło się bardzo na mojej psychice, wiadomo jak to w takich trudnych chwilach bywa- człowiek jest załamany i przygnębiony, dlatego stwierdziłam że trzeba to życie jakoś sobie umilić i dodać więcej pozytywnych mocy, które pozwolą człowiekowi się pozbierać. Od jakiegoś już czasu myślałam o tym żeby kupić jakieś domowe zwierzątko, bardziej zastanawiałam się nad pieskiem jak kotkiem- szukałam wielu informacji, przeglądałam zdjęcia, aż w końcu podzieliłam się swoimi planami z mężem. Jego reakcja była dla mnie szokująca, najpierw się bardzo zaskoczył, zasmucił, zdenerwował - widziałam, że jest coś nie tak i w końcu wyciągłam od Niego wszystko <mrgreen> tak więc mój ukochany i wspaniały mąż sam wpadł na ten genialny pomysł żeby dodać nam więcej uśmiechu i radości do życia i już 15 listopada zarezerwował sobie w hodowli (Cinters*PL w Nowym Sączu) kotków naszego cudownego Curinka, który urodził się 11 grudnia, trzymał tę tajemnicę przede mną aż do dzisiaj <mrgreen> <mrgreen> <serce> jestem przeszczęśliwa, miał byc to prezent na dzień kobiet, bo odbiór kotka mamy dopiero na 8 marca no ale trudno ja już o wszystkim wiem <mrgreen> . Już nie mogę się doczekać jak go dostanę !! Dzisiaj pierwszy raz pojadę go obejrzeć, pogłaskać i pobawić się z nim, nie wiem czy będę w stanie się od niego już uwolnić <mrgreen> niestety nie jestem osobą cierpliwą, ale w tym wypadku dla dobra naszego Curinka muszę się w tę cierpliwość uzbroić. Jedno natomiast mogę śmiało stwierdzić, że mam najwspanialszego męża na świecie i takich niespodzianek życzę każdej kobiecie :-) pozdrawiam wszystkich serdecznie i dzielę się zdjęciami naszego najpiękniejszego kocurka na świecie <serce> <zakochana>
ostatnie miesiące a nawet i rok były dla mnie i mojego męża bardzo ciężkie, najpierw mój wypadek, a później poronienie dzieciątka, które odbiło się bardzo na mojej psychice, wiadomo jak to w takich trudnych chwilach bywa- człowiek jest załamany i przygnębiony, dlatego stwierdziłam że trzeba to życie jakoś sobie umilić i dodać więcej pozytywnych mocy, które pozwolą człowiekowi się pozbierać. Od jakiegoś już czasu myślałam o tym żeby kupić jakieś domowe zwierzątko, bardziej zastanawiałam się nad pieskiem jak kotkiem- szukałam wielu informacji, przeglądałam zdjęcia, aż w końcu podzieliłam się swoimi planami z mężem. Jego reakcja była dla mnie szokująca, najpierw się bardzo zaskoczył, zasmucił, zdenerwował - widziałam, że jest coś nie tak i w końcu wyciągłam od Niego wszystko <mrgreen> tak więc mój ukochany i wspaniały mąż sam wpadł na ten genialny pomysł żeby dodać nam więcej uśmiechu i radości do życia i już 15 listopada zarezerwował sobie w hodowli (Cinters*PL w Nowym Sączu) kotków naszego cudownego Curinka, który urodził się 11 grudnia, trzymał tę tajemnicę przede mną aż do dzisiaj <mrgreen> <mrgreen> <serce> jestem przeszczęśliwa, miał byc to prezent na dzień kobiet, bo odbiór kotka mamy dopiero na 8 marca no ale trudno ja już o wszystkim wiem <mrgreen> . Już nie mogę się doczekać jak go dostanę !! Dzisiaj pierwszy raz pojadę go obejrzeć, pogłaskać i pobawić się z nim, nie wiem czy będę w stanie się od niego już uwolnić <mrgreen> niestety nie jestem osobą cierpliwą, ale w tym wypadku dla dobra naszego Curinka muszę się w tę cierpliwość uzbroić. Jedno natomiast mogę śmiało stwierdzić, że mam najwspanialszego męża na świecie i takich niespodzianek życzę każdej kobiecie :-) pozdrawiam wszystkich serdecznie i dzielę się zdjęciami naszego najpiękniejszego kocurka na świecie <serce> <zakochana>
- alakin
- Posty: 873
- Rejestracja: 18 lis 2014, 01:38
- Płeć: *
- Skąd: Kraków
Re: Curinek - niespodzianka
Witamy na forum
Gratuluje obu panów :-)
I życzę by wszystko sie ułożyło a na waszej twarzy gościł juz tylko uśmiech <tańczy>
Gratuluje obu panów :-)
I życzę by wszystko sie ułożyło a na waszej twarzy gościł juz tylko uśmiech <tańczy>
- asiak
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 14463
- Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28
Re: Curinek - niespodzianka
Witam serdecznie :-) Śliczny maluszek, super niespodzianka
- Fusiu
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 6671
- Rejestracja: 04 sty 2014, 09:22
- Płeć: kobieta
- Skąd: Nowy Sacz
Re: Curinek - niespodzianka
No proszę!Doczekałam! Oto i drugi człowiek na forum z Nowego Sącza
<tańczy>
Pozdrawiam i wraz z Magnusem witamy na forum
<tańczy>
Pozdrawiam i wraz z Magnusem witamy na forum
- MoniQ
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10272
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Opole
Re: Curinek - niespodzianka
I ja witam
Fajny taki mąż
I kotek uroczy <zakochana>
Fajny taki mąż
I kotek uroczy <zakochana>
- Dominikana
- Posty: 1155
- Rejestracja: 21 sie 2014, 16:31
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Jelcz-Laskowice
Re: Curinek - niespodzianka
Słodki maluszek :-)
- Fusiu
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 6671
- Rejestracja: 04 sty 2014, 09:22
- Płeć: kobieta
- Skąd: Nowy Sacz
Re: Curinek - niespodzianka
W hodowli Cinkers byłam osobiście Poznałam panią Martę. Jest wielką miłośniczką kotów.
Poznałam też wszystkie jej koty <ok>
Kociaki będą na pewno cudowne <serce> <serce>
Jeśli chcesz, to zajrzyj tu... /tak około 17 minuty/
>>>>>>RTK dzień kota
był o jej hodowli program w naszej telewizji (już nie wspominając o debiucie aktorskim mojego kota oraz moich rąk, które głaskają koty w hodowli Pani Marty <lol>
Poznałam też wszystkie jej koty <ok>
Kociaki będą na pewno cudowne <serce> <serce>
Jeśli chcesz, to zajrzyj tu... /tak około 17 minuty/
>>>>>>RTK dzień kota
był o jej hodowli program w naszej telewizji (już nie wspominając o debiucie aktorskim mojego kota oraz moich rąk, które głaskają koty w hodowli Pani Marty <lol>
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Curinek - niespodzianka
Witajcie na forum
Cudny maluszek, nie dziwie sie, ze sie nie mozesz doczekac marca <roll>
Cudny maluszek, nie dziwie sie, ze sie nie mozesz doczekac marca <roll>
- Monic
- Posty: 487
- Rejestracja: 07 lis 2014, 13:50
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Katowice
Re: Curinek - niespodzianka
Mimo mojego uwielbienia do wielu brysiowych kolorów to mam ogromny sentyment do niebieskiego, dla mnie to pierwotny i najbardziej brysiowy z brysiowych kolorów Mam już niebieskiego maluszka i tylko po tym niebieskim decydowałabym się na inny kolor, niebieski być musi!;-) Dlatego będę niecierpliwie czekać razem z Tobą na to niebieskie cudo, ja też czekałam dwa miesiące na moją dziewczynkę i się w końcu doczekałam, więc i Ty się w końcu doczekasz marca!
A taki mąż to bardzo fajny mąż! Życzę, aby czas do marca minął błyskawicznie!:-)
A taki mąż to bardzo fajny mąż! Życzę, aby czas do marca minął błyskawicznie!:-)
- norka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2610
- Rejestracja: 17 cze 2014, 17:02
- Płeć: kobieta
- Skąd: Śląsk
Re: Curinek - niespodzianka
Witamy :-)
wspaniały mąż... :-)
cudowne niebieskie kociątko... <zakochana>
no i trafiłaś na najlepsze forum na dodatek <mrgreen> ...tyle szczęścia na raz <roll> i nich Wam się darzy :-) :-)
wspaniały mąż... :-)
cudowne niebieskie kociątko... <zakochana>
no i trafiłaś na najlepsze forum na dodatek <mrgreen> ...tyle szczęścia na raz <roll> i nich Wam się darzy :-) :-)