No ma się rozumieć <mrgreen>Luinloth pisze:Forum zobowiązuje <lol>Sonia pisze:Erisia jak przyzwoita brytyjka waży <mrgreen>Luinloth pisze:Eris jest gabarytowo dokładnie pomiędzy - ostatnie ważenie jakiś czas temu pokazało 5100 <oops>
Furminator
Re: Furminator
Re: Furminator
PadłamNatashas pisze: Czasem wyczesze się innego zwierza
Re: Furminator
Czy ktoś kupował furminator na stronie zooplus?
Pytam, bo na zdjęciach w zooplusie niby na opakowaniu nie ma
hologramu http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... rsc/495428,
który za to jest na allegro http://allegro.pl/furminator-trymer-dla ... 54917.html
Może to ściema <mrgreen> z tym hologramem na allegro? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że na zooplusie mogłaby być podróbka. <wsciekly>
Pytam, bo na zdjęciach w zooplusie niby na opakowaniu nie ma
hologramu http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... rsc/495428,
który za to jest na allegro http://allegro.pl/furminator-trymer-dla ... 54917.html
Może to ściema <mrgreen> z tym hologramem na allegro? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że na zooplusie mogłaby być podróbka. <wsciekly>
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Furminator
W Zooplusie jest oryginalny furminator.
Re: Furminator
Dzięki Miss_Monroe
Re: Furminator
Właściwie mamy już nasz furminator na tyle długo, że mogę się pokusić o recenzję
Kupiłam jednak ten dla mniejszych kotów (S), żeby w razie potrzeby móc łatwiej manewrować np. na kryzie. Trzeba troszkę nim pomachać, ale po pierwsze na pewno dużo mniej niż grzebieniem, a po drugie Eris lubi czesanie, jeśli jest w nastroju na SPA. Futra wychodzi na kilogramy, chociaż teraz koty mało linieją, a mimo to podszerstek nie robi się jakiś cienki. Na pewno wizualnie futro nie robi się przez to mniej puszyste, w dotyku jest bardziej "uczesane". Niewątpliwym plusem jest to, że wystarczy czesać raz na tydzień, a grzebieniem raz na dwa dni to czasem za mało. Zobaczymy, jak będzie w lecie, wtedy będzie prawdziwy chrzest bojowy furminatora
Kupiłam jednak ten dla mniejszych kotów (S), żeby w razie potrzeby móc łatwiej manewrować np. na kryzie. Trzeba troszkę nim pomachać, ale po pierwsze na pewno dużo mniej niż grzebieniem, a po drugie Eris lubi czesanie, jeśli jest w nastroju na SPA. Futra wychodzi na kilogramy, chociaż teraz koty mało linieją, a mimo to podszerstek nie robi się jakiś cienki. Na pewno wizualnie futro nie robi się przez to mniej puszyste, w dotyku jest bardziej "uczesane". Niewątpliwym plusem jest to, że wystarczy czesać raz na tydzień, a grzebieniem raz na dwa dni to czasem za mało. Zobaczymy, jak będzie w lecie, wtedy będzie prawdziwy chrzest bojowy furminatora
Re: Furminator
Jeszcze dorzucę zdjęcie efektów cotygodniowego furminowania:
Drugiego kota można wyczesać <lol>
Drugiego kota można wyczesać <lol>
Re: Furminator
Kupiłam furminator. Wahałam się, który rozmiar wziąć, bo granica jest przy 4.5 kg, a Arya waży ciut ponad 4. Ostatecznie wzięłam L, bo to Eddie gubi więcej i to na jego sierści trzeba się mocniej skoncentrować, a rozmiarem S moglibyśmy go sobie co najwyżej posmyrać pod bródką. Chłop drugi dzień z rzędu traktuje go tym furminatorem i zachwyca się, jakie Eddie ma teraz ładne futerko. Eddie też się zachwyca Arya, niestety, zachwytów nie podziela... Na jej delikatne ciałko i cienką sierść nadal lepsza jest podróbka Tangle Teezer.