Jak podać krople do oczu.
Jak podać krople do oczu.
Witajcie
Czy ktoś ma jakiś pomysł jak podać krople do oczu jak kot jest niewspółpracujący? Nie mam trochę na niego rady. Cały czas się wierci albo ucieka albo mi się wywija z ręcznika, a do tego miauczy żałośnie w niebogłosy, żeby go tylko wypuścić.
Próbowałem tego, ale niestety nie wychodzi.. https://www.youtube.com/watch?v=xXGdc2w93mw
Dziękuję za odpowiedź
Czy ktoś ma jakiś pomysł jak podać krople do oczu jak kot jest niewspółpracujący? Nie mam trochę na niego rady. Cały czas się wierci albo ucieka albo mi się wywija z ręcznika, a do tego miauczy żałośnie w niebogłosy, żeby go tylko wypuścić.
Próbowałem tego, ale niestety nie wychodzi.. https://www.youtube.com/watch?v=xXGdc2w93mw
Dziękuję za odpowiedź
Re: Jak podać krople do oczu.
Może uklęknąć na podłodze, usiąść na piętach, złączyć pięty. Między kolana włożyć kota i pewnym delikatnym ruchem złapać główkę i zakroplić.
Ten film to dziwny jest. Wygląda jakby kota trzymano jak dziecko, co potęguje niepokój.
Ten film to dziwny jest. Wygląda jakby kota trzymano jak dziecko, co potęguje niepokój.
Re: Jak podać krople do oczu.
Dziękuję, spróbuje następnym razem wieczorem, najgorsze, że to ma być aż trzy razy dziennie. Na razie udało mi się to podstępem z góry jak się popatrzył. Generalnie kotek, z personelem medycznym współpracuje idealnie nawet daje sobie pobierać krew bez wkładania do torby, i wszystko daje sobie robić, To pewnie coś ze mną nie tak, bo jak tylko zamiauczy, to go automatycznie i podświadomie wypuszczam i to jest silniejsze ode mnie. W efekcie czego kot jest w swojej kryjówce pod praniem w kącie..
Re: Jak podać krople do oczu.
Spróbuj mojej metody.
Ewentualnie jeszcze można posadzić kotka na kolanach i spróbować. Kiedy leży np wzdłuż, głową w stronę Twoich kolan. Troszkę go przygnieść, delikatnie unieść głowę lewą ręką i prawą zapuścić kropelki.
Albo jak siedzi na kolanach, tyłem do Ciebie, wtedy lewą ręką złapać go od przodu za głowę i troszkę do góry podnieść i prawą ręką wpuścić krople.
Jak jesteś leworęczny to odwrotnie
Koty z reguły nie lubią jak się je przytrzymuje na siłę, stąd też to miałczenie. Największą krzywdą jaka się dzieje to to przytrzymanie. Chyba.
Musisz być pewny tego co robisz i postarać się wszystko zrobić jak najszybciej. W końcu nabierzesz wprawy.
Po całej akcji warto dać kotu coś dobrego, coś co lubi, jakaś przekąskę. Albo się z nim pobawić.
Ewentualnie jeszcze można posadzić kotka na kolanach i spróbować. Kiedy leży np wzdłuż, głową w stronę Twoich kolan. Troszkę go przygnieść, delikatnie unieść głowę lewą ręką i prawą zapuścić kropelki.
Albo jak siedzi na kolanach, tyłem do Ciebie, wtedy lewą ręką złapać go od przodu za głowę i troszkę do góry podnieść i prawą ręką wpuścić krople.
Jak jesteś leworęczny to odwrotnie
Koty z reguły nie lubią jak się je przytrzymuje na siłę, stąd też to miałczenie. Największą krzywdą jaka się dzieje to to przytrzymanie. Chyba.
Musisz być pewny tego co robisz i postarać się wszystko zrobić jak najszybciej. W końcu nabierzesz wprawy.
Po całej akcji warto dać kotu coś dobrego, coś co lubi, jakaś przekąskę. Albo się z nim pobawić.
Re: Jak podać krople do oczu.
U mnie nie ma szansy posadzenia kota na kolanach.
Ja w razie potrzeby podaję tak jak na początku zasugerowala Karioka, klękam z tyłu za kotem odcinajac drogę bądź podaję na parapecie, co jest dla mnie jeszcze wygodniejsze. Kot jest na lepszej wysokości, ja i szyba ograniczamy ucieczkę, wtedy jedną ręką można nawet dolną powiekę obniżyć, a drugą ręką zakropić.
Ja w razie potrzeby podaję tak jak na początku zasugerowala Karioka, klękam z tyłu za kotem odcinajac drogę bądź podaję na parapecie, co jest dla mnie jeszcze wygodniejsze. Kot jest na lepszej wysokości, ja i szyba ograniczamy ucieczkę, wtedy jedną ręką można nawet dolną powiekę obniżyć, a drugą ręką zakropić.
Re: Jak podać krople do oczu.
My się bujamy z kropelkami od lutego i wg mnie najlepsza metoda to kleknac za kotem, wziąć go między kolana, głowa do góry glaszczac brodę a potem stanowczo przytrzymac pyszczek do góry i zakroplic, potem znowu wyglaskac brodę i po wszystkim. Nagródka jakaś też mile widziana. Jak kot miauczy to nie puszczaj bo w ten sposób on już wie że wyegzekwuje od ciebie wszystko
Re: Jak podać krople do oczu.
Stosujemy identyczną metodę. Kot między kolana i zakrapiamy. Często robimy to we dwoje, ale ja sam też daję radę wkropić. Ogólnie, to trzeba kota przyzwyczajać do takich rzeczy. Brać go raz na jakiś czas i nawet gdy nic na szczęście nie dolega, to przy nim manipulować "robić przegląd" Potem jak już coś trzeba ,to jest łatwiej, bo aż tak źle sobie tych czynności nie kojarzy.Sonia pisze: ↑24 sie 2019, 15:22 My się bujamy z kropelkami od lutego i wg mnie najlepsza metoda to kleknac za kotem, wziąć go między kolana, głowa do góry glaszczac brodę a potem stanowczo przytrzymac pyszczek do góry i zakroplic, potem znowu wyglaskac brodę i po wszystkim. Nagródka jakaś też mile widziana. Jak kot miauczy to nie puszczaj bo w ten sposób on już wie że wyegzekwuje od ciebie wszystko
Re: Jak podać krople do oczu.
Dziękuję. Kot za kolana to niestety u mnie nie działa, robiłem z 6 podejść i zawsze zrobi jakiś obrót fikołek wejdzie pod tyłek albo inne cuda, wsadzi głowę w podłogę.
O ile on jest mega grzeczny na codzień to jak widzi krople to się zawsze wywinie z tych kolan. Niestety musi ale bez 2 osób nie ma szans jedna go na ręce a druga zakrapla, a i tak się tak wywija, że się za 3 razem udaje. Nie wiem dlaczego on tego tak nie lubi? U weterynarza zastrzyki wszystko sobie daje robić krew z łapy pobrać cokolwiek, a w domu z oczami totalnie nic..
O ile on jest mega grzeczny na codzień to jak widzi krople to się zawsze wywinie z tych kolan. Niestety musi ale bez 2 osób nie ma szans jedna go na ręce a druga zakrapla, a i tak się tak wywija, że się za 3 razem udaje. Nie wiem dlaczego on tego tak nie lubi? U weterynarza zastrzyki wszystko sobie daje robić krew z łapy pobrać cokolwiek, a w domu z oczami totalnie nic..
Re: Jak podać krople do oczu.
Kot w domu zupełnie inaczej się zachowuje. Wystarczy iść z kotem do sąsiada i tam mu dać krople, to pewnie siedziałby grzecznie jak trusialudzki77 pisze: ↑01 wrz 2019, 21:39 Dziękuję. Kot za kolana to niestety u mnie nie działa, robiłem z 6 podejść i zawsze zrobi jakiś obrót fikołek wejdzie pod tyłek albo inne cuda, wsadzi głowę w podłogę.
O ile on jest mega grzeczny na codzień to jak widzi krople to się zawsze wywinie z tych kolan. Niestety musi ale bez 2 osób nie ma szans jedna go na ręce a druga zakrapla, a i tak się tak wywija, że się za 3 razem udaje. Nie wiem dlaczego on tego tak nie lubi? U weterynarza zastrzyki wszystko sobie daje robić krew z łapy pobrać cokolwiek, a w domu z oczami totalnie nic..
Re: Jak podać krople do oczu.
Dziękuję wszystkim. Na szczęście już zapalenie wyleczone oko zdrowe ;) no i nie trzeba go szukać po całym mieszkaniu