Kiedyś to nastąpic musiało ...no i nastąpiło. Ganianki, wskakiwanie na pełnym pędzie i pod co raz większym ciężarem kotełów i stary drapak przeszedł w niebyt.
Dzisiaj dostały nowy i sie zaczeło
Drapak jest doskonały, ale musi być z niego wejście gdzieś dalej, muszą jak najszybciej pojawić się półki, inaczej drapak stanie się miejscem niebezpiecznym, a o to jedyne wygodne legowisko zaczną się bójki.
Super ! Filmik extra !
Ale +1 za Dorszka, z gornych 2 polek nie ma donikad przejscia (ani tak naprawde dobrego "zejscia")
No i nie wiem tez czy jak juz beda wazyc 6.5 kg to tak samo sie po sizal'u wskrobia do gory, jak teraz male/sprytne....
Macie rację w 100 % . Dopiero po montażu i kilku godzinach zauważyłem, że o ile z wejściem kocury nie maja większego problemu to z zejściem już tak. Ewidentnie brakuje półek-schodków ale już zostały zamówione.
Dzięki za porady
Modyfikacja poczyniona. Co prawda drapak lekko zmienił miejsce w pokoju ale za to nie było problemu z rozłożeniem półek-legowisk. Koty w końcu schodzą z pięterka jak ludzie...
i juz mnie korci, żeby w pod sufitem, lewo pociągnąć deskę do chodzenia.