Tofiś i Jabbar

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
donka
Posty: 652
Rejestracja: 20 mar 2011, 18:21

Post autor: donka »

Oj działa, działa i to jak <mrgreen> Ja tylko nie mogę wyjść z podziwu ile taki maluch potrafi w siebie wcisnąć <shock>

Ja przepraszam, że tak mało się odzywam na forum, ale normalnie nie ma kiedy. Wieczorem, kiedy dzieciaki idą spać i można by było spokojnie posiedzieć, poczytać i popisać, to dwa futra dopominają się uwagi i solidnej porcji zabaw.

A za Mymłona będę Panią chwalić po wszystkich odpustach (tak to się chyba mówi) <rotfl>
Awatar użytkownika
manita
Agilisowy Rezydent
Posty: 3446
Rejestracja: 26 lip 2010, 17:31
Kontakt:

Post autor: manita »

kolejny agilisowy dzieciak na forum (jaki fajny miocik <mrgreen> ) i jaki już zaprzyjaźniony z rezydentem, super. A przy tym jaki on wielki <shock>
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Ale fajnie się ogląda takie fotki. I przytulanki już są, to naprawdę bardzo szybko. Super, że maluch się tak szybko ze starszym kotkiem zaprzyjaźnił.
Awatar użytkownika
Dorota
Agilisowy Rezydent
Posty: 1291
Rejestracja: 04 maja 2009, 20:47
Płeć: Kobieta
Skąd: Kamień Pomorski

Post autor: Dorota »

Tylko marzyć o takim dokoceniu :kotek: :kotek:

A "mymłon" opanowany pierwsza klasa :ok: <mrgreen>
Awatar użytkownika
mevik
Posty: 124
Rejestracja: 25 sty 2011, 17:40

Post autor: mevik »

Witam i pozdrawiam braciszka Jotki. Nie mogę się napatrzeć na te przytulaski ze starszym kolegą! Wow! Jaka przyjaźń...
Awatar użytkownika
Mago
Super Admin
Posty: 4597
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Mago »

Co tam słychać u Was :-) Jak chłopcy?
Awatar użytkownika
donka
Posty: 652
Rejestracja: 20 mar 2011, 18:21

Post autor: donka »

Mago pisze:Co tam słychać u Was :-) Jak chłopcy?
U nas przestało być już tak spokojnie jak było na początku. Zaczęły się poranne i wieczorne gonitwy włącznie z podgryzaniem. Nieraz jest tak, że Jabek prowokuje Tofika podchodząc do Niego i albo gdzieś go "skubnie", albo pacnie łapką i zwiewa. Wtedy Tofiś jeśli zdoła Go dogonić, bo nie zawsze tak jest, to podgryza Małego, a to w nogę, a to w boczek, patrząc wtedy na mnie, czy Mu wolno. Ja wtedy mówię: Tofisiu, nie wolno gryźć Malucha i o dziwo jakby rozumiał, bo przestaje i odchodzi. Czasem to Tofik woła Jabbarka, zachęcając do zabawy. Niestety Ten nie zawsze chce Go słuchać, bo akurat ma coś ważniejszego do zrobienia jak np. powyciągać wszystkie woreczki albo papierki po cukierkach, które dzieci gdzieś tam poupychały <lol> albo właśnie usłyszał, że ktoś w kuchni stuknął talerzykiem i być może znów będzie coś do jedzenia <mrgreen> A jak już Wszyscy wiedzą apetyt to Mu wybitnie dopisuje. Oboje dostają po równo, ale Jabek pochłania swoją porcję w minutę i "sprawdza" czy oby na tym drugim talerzyku nie ma czegoś lepszego. Doszło do tego, że Tofisiowi muszę stawiać na biurku bo tam Mały nie doskoczy (jeszcze) <mrgreen> Nie raz już się zdarzyło, że zjadł swoją i jego porcję i za 15 min. był głodny <shock>
Oczywiście, są i fajne chwile. Dzisiaj w nocy np. przebudziłam się i widzę, dwa futra leżą w przedpokoju i Duży Małemu myje łepetynkę.
Nie wiem czy to podgryzanie to coś, czym powinnam się niepokoić ?

I na koniec kilka zdjęć Jabbarka, bo Tofiś odmówił współpracy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I z cyklu: jakoś przecież muszę przeczekać to potworne ssanie w żołądku <roll>
Obrazek

Obrazek

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie :-D
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Słodziak, tylko patrzeć jak przy tym swoim apetycie wyrośnie na kopię Fadusia :kotek:
Awatar użytkownika
Dracanka
Posty: 2057
Rejestracja: 26 kwie 2010, 00:20

Post autor: Dracanka »

Ten maluch jest prześliczny! A jak mu się oko rozleje... <zakochana>
Śliczne zdjęcia :ok:
Awatar użytkownika
Dorota
Agilisowy Rezydent
Posty: 1291
Rejestracja: 04 maja 2009, 20:47
Płeć: Kobieta
Skąd: Kamień Pomorski

Post autor: Dorota »

Bardzo wesoły Kotuś, tak go odbieram :-)
A wilczy apetyt to w genach Jabbarek otrzymał chyba po swoim wujciu Guru <lol>
on również wiecznie w głodzie jest...... :kotek:
ODPOWIEDZ