Szelki dla kota, brytka również :)

[Renia]

wyślij te zdjęcia do producenta i żądaj 1.500 zł za prawo do ich wykorzystania

[Anka]

własnie te mamy, tez kupilam z mysla o aucie ale Lucek woli transporter. Zakladamy m je tak coasko, ze palca wcisnąc sie nie da a kot charczy, a i tak wyjdzie z nich

[Anka]

aha wylazil zarowno z tym czarnym paskiem na klacie jak i bez

[mimbla]

aha wylazil zarowno z tym czarnym paskiem na klacie jak i bez

[Sonia]

Ania dla Twojego agenta musiałabyś mieć takie zestaw szelek Tylko, że dla kota to takich nie widziałam, musiałabyś sama sobie jakoś wyprodukować.

[Anka]

myslicie, że on jego zajebistosc by sie dał w to ubrac?? No i że by nie umiał wyleźc?? KPINY!! <rotfl>
Na szczeście kocuro jest na tyle strachliwy <nie sądziłam, że z tego będe się cieszyc> że nie spuszcza ze mnie oka jak na dworze jesteśmy, a nawet jak ktos inny z Lilą jeżdzi, to kocuro tak pilnuje naszej różowej kocicy, że nie ma jak się zgubic, aczkolwiek delikatnie odwracam jego uwagę od strony ogrodu od ulicy. tak na wszelki wypadek, by losu nie kusic. Może poprosze szwagierke, by mu kubraczek na drutach zrobiła?? <gwiżdże> Albo szelki na cztery łapy, a nie tylko na dwie??

[Agnieszka7714]

Przepraszam, jeżeli powielam wątek, ale nie mogłam nic znaleźć na ten temat.
Czy ktoś mógłby polecić szelki dla brytka. Kupiłam już Vincentowi i wydawało mi się, że są duże, a musiałam rozciągnąć na całą szerokość aby go zapiąć. Nadmienię, że Frodo jest duuuży (8kg kochanego ciałka). Może ktoś coś polecić? Będę wdzięczna.

[Martinee]

Ja kupiłam w zoologu szelki Trixie i są rewelacyjne jak dla nas . Bardzo dobrze leżą . Dexterowi nie udało się z nich wydostać .

[pudelek]

Ja kupiłam w zoologu szelki Trixie i są rewelacyjne jak dla nas . Bardzo dobrze leżą . Dexterowi nie udało się z nich wydostać .
Obrazek

Mamy dokładnie takie same. Igor waży 7 kilo i leża na min idealnie,jest jeszcze trochę luzu. Niestety nicpoń nie chcę wcale w nich chodzić.

[Agnieszka7714]

Dzięki dziewczyny, w takim razie też kupię takie.