Aberdeen
- ekimma
- Posty: 4
- Rejestracja: 07 lis 2011, 16:27
Aż z Norwegii kocurek, bo jak się w końcu zdecydowałam na Brysia (o kocie marzę jakieś 30 lat, o Brytyjczyku ok. 2 lat) trafiłam na brytkową posuchę, nigdzie nie było dla mnie kotka, okazało się, że to "towar" bardzo deficytowy. Trafiłam na stronę hodowli Angevin*PL, ucieszona także tym, że są z Gdańska, okazało się jednak, że mieszkają w Norwegii. Został im wtedy jeszcze tylko Abi, ale to było przeznaczenie, bo czekał przecież na mnie Czekałam więc cierpliwie (ale było bardzo ciężko) aż kitten przypłynął promem, nie wiem jakie dokładnie formalności trzeba było spełnić, ale paszport miał, więc wszystko legalnie Abi jest dzięki temu kotem podróżnikiem i żaden środek transportu nie jest mu straszny
A tutaj jeszcze małe porównanie: Abinek obok swojego ulubionego pudła i parę miesięcy później, ciągle myśląc, że się mieści
A tutaj jeszcze małe porównanie: Abinek obok swojego ulubionego pudła i parę miesięcy później, ciągle myśląc, że się mieści
- manita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3446
- Rejestracja: 26 lip 2010, 17:31
- Kontakt:
- Matyldonka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 869
- Rejestracja: 14 lut 2010, 14:40
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
- mimbla
- Posty: 2179
- Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
- Kontakt: