Strona 2 z 308

: 05 paź 2012, 13:32
autor: Becia
Ewa Langner pisze:Czterdziestka na karku, a mi się koty śnią po nocach.
Witaj w klubie kociozakręconych <mrgreen>

: 05 paź 2012, 13:42
autor: asiak
Ewa Langner pisze:Najlepsze jest to, że sama zaczęłam mówić Srolek :) Maniakalnie przeglądam fora, sklepy internetowe, czytam, oglądam - pełen obłęd. Do grudnia muszę poczekać, strasznie długo. Czterdziestka na karku, a mi się koty śnią po nocach. Już wiem, że po odebraniu Srolka z hodowli pójdę na parę dni na ... kocierzyńskie. Niech już będzie grudzień!!!
Oooo, to jeszcze troszkę :)
Na pocieszenie Ci powiem, że ja też czekałam długo na swoje słońca. Miałam zamówione jeszcze przed porodem :) No, i oczywiście tak jak Tobie śniły mi się kociaki i dodatkowo forum, na którym siedziałam każdą wolną chwilę, żeby przygotować się jak najlepiej na przyjście kociaków :)
Trzymam kciuki, żeby czas Ci szybko płynął do przyjścia kociaka. <ok>

: 05 paź 2012, 13:52
autor: EwaL
Mam nadzieję, że czas szybko zleci. Teraz jestem na etapie wyboru drapaka. Oczywiście Rufi, chociaż cena powala :-/ Powiedziałam Tż, żeby nie pytał dla swojego spokoju psychicznego o cenę. Tak będzie dla niego lepiej. Po pierwszych odwiedzinach w hodowli nie oprę się prezentacji zdjęciowej Sr-Lolka na forum.

: 05 paź 2012, 14:33
autor: Sonia
Witam ślicznego Lolusia i Ciebie :-)
Życzę, żeby ten czas przeleciał jak najszybciej się tylko da :-)
Też się swoje naczekałam strasznie, bo czekałam najpierw aż się pojawią maluszki, a potem jeszcze dłuuuugie 16 tygodni :mimbla:

: 05 paź 2012, 14:40
autor: EwaL
16 tygodni? Myślałam, że po 12 tyg. można odbierać kociaki.

: 05 paź 2012, 14:42
autor: Sonia
Ewa Langner pisze:16 tygodni? Myślałam, że po 12 tyg. można odbierać kociaki.
Normalnie to tak, po 12 tyg. się odbiera, tylko u nas akurat hodowca miał problemy zdrowotne i kociaki były później szczepione, a po szczepieniu kwarantanna tydzień i z tego się zrobiło 16 tygodni.

: 05 paź 2012, 15:56
autor: EwaL
Uff, jeszcze 10 tygodni to dla mnie udręka, a dodatkowe 4 - strach myśleć. Oczywiście obaw mam wiele typu: żeby kotek mnie polubił (bardziej mnie niż Tż), żeby pierwsze dni nie były stresujące dla niego itd...

: 05 paź 2012, 17:21
autor: nimonia
Witam! Mój kocurek też miał nazywać się lolek , ale ostatecznie zostawiłam mu imię z hodowli Harry często nazywany przez nas haroldem.
Cierpliwości w czekaniu życzę i odliczania dni:))
Ja też nie dokońca oświecam swojego męża o kocich zakupach, aby uniknąć jego zawrotów głowy:)

: 05 paź 2012, 21:21
autor: Joanna P.
Witaj, będziemy czekać na Lolka razem z Tobą :-)

: 05 paź 2012, 21:27
autor: Amber
Czekamy razem z Toba <mrgreen>
Szybko zleci, u mnie tez trwalo to dlugo, a juz teraz zostal tylko jeden dzien :-)

A Lolus <zakochana> Cudowna kulka z niego :-)