Forum o kotach Agilis Cattus

U mnie Brysia była mordercą firanek, na szczęście Tamisia to nie interesuje, a Tobinek tylko jak się nudzi to łapkami macha na firanke, ale raczej bez pazurów, tak tylko, żeby zwrócić na siebie uwagę. Tak, że nie mogę na nich narzekać i mogę mieć firany do ziemi. U Brysi to by takie się nie uchwały.

Firanka jest tam przypadkiem, tuba po prostu stoi za blisko okna. Ja ten filmik wykorzystuję żeby pokazać, że firanka jest super tylko wtedy, gdy nie ma nic w zamian - oni tutaj wplątują się w nią przypadkiem, ona nie jest obiektem ich zainteresowania, najważniejsza jest wspinaczka Oczywiście czym innym jest firanka do podłogi, ona zawsze będzie interesująca, bo daje takie fajne poczucie, niby mogę się schować, ale wszystko widzę

To prawda, chowanie się za firanką i udawanie, że mnie nie ma i wcale mnie nie widać, to podstawa. Albo obserwowanie "strasznych" ptaszków na tarasie przez firankę, to jaki to komfort psychiczny dla Tamisia, bo przecież jest schowany i żadne straszne stwory go nie widzą, a on może je obserwować i mieć na nie oko w razie czego

Ale fajnych braci ma Tajfun.
Czarniutki, oczywiście, wygląda jak młodszy brat Georga.
Cudni obaj- małpiatki.

I śpieszę donieść, że mój Agilisiak nie interesuje się firankami za specjalnie.
Pacnie łapką raz po raz, ale, jakoś tak bez przekonania.
Woli chusteczki higieniczne.

Energiczne chłopaki, zwłaszcza rudy
U nas całkowity brak firanek więc obaj mamy luz

Biorę oba, jak ciężko spakować to może być bez tuby
Cuda, naprawdę

Chłopaki już lada moment pojadą do swoich domów. George już w niedzielę

https://agiliscattus.pl/filmy/George-i-drzewo.mp4

Jaka torpeda mała

Już widzę jak moje dojrzałe kluchy wspinaja się na taki drapak Musiałabym stać i asekurować, bo pewnie by pospadali

Beciu, dają radę, tylko oczywiście nie w takim tempie

Ale maly spider
Chyba Ci Missy wysle na wakacje, ona tez z tych wspinaczkowych
(tylko te maluchy, co by sie tam u Ciebie naprychala ta moja Niedzwiedzica )