Tosia & Gitano & Ivo - moje silverki
- Mago
- Super Admin
- Posty: 4597
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
- Kontakt:
- bajewka
- Hodowca
- Posty: 689
- Rejestracja: 23 lis 2008, 22:22
- Hodowla: Bajbri*Pl
- Płeć: i
- Skąd: Zielona Góra
- Kontakt:
- GOSIA
- Posty: 109
- Rejestracja: 26 lip 2010, 10:50
Dziękuję bardzo za miłe powitanie :-)
Pan Ivo zadomowił się na całego, czasami myślę, że nawet bardziej niż starszaki. Nic mu nie straszne. A jak już wyczuje mięsko.... o nie ma zmiłuj, Ivo włącza się piszczałka <lol>
Za każdym (włącznie z panem od sprawdzania kominów) leci do kuchni i miałkoli o mięsko. Zje swoje, dostanie dokładkę i dalej dawać jeść. Jak mu się nałoży chrupek to patrzy z wyrzutem i zaczyna ponownie miałkolić. Dostał ksywę Ivo-Piszczałka <rotfl>
Tłumaczę mu, że nie można ciągle jeść mięska, bo mu brzuszek pęknie, ale nic do niego nie dociera. Robi tylko wielkie oczy, udeptuje szybciej i piszczy głośniej.
Wymiata z misek obu starszym kotom, więc na czas karmienia Tośka z Gitano wędrują albo na taras albo do łazienki, bo mały nie dałby im zjeść.
Ivo zakumplował się najbardziej z Gitano - śpi na nim i łazi jak cień. Może liczy, że dostanie coś do jedzenia <lol>
Taki to <aniołek> z charakterkiem, już nie wyobrażam sobie, że miałoby go nie być. Taki uroczy z niego misiu <serce>
Pan Ivo zadomowił się na całego, czasami myślę, że nawet bardziej niż starszaki. Nic mu nie straszne. A jak już wyczuje mięsko.... o nie ma zmiłuj, Ivo włącza się piszczałka <lol>
Za każdym (włącznie z panem od sprawdzania kominów) leci do kuchni i miałkoli o mięsko. Zje swoje, dostanie dokładkę i dalej dawać jeść. Jak mu się nałoży chrupek to patrzy z wyrzutem i zaczyna ponownie miałkolić. Dostał ksywę Ivo-Piszczałka <rotfl>
Tłumaczę mu, że nie można ciągle jeść mięska, bo mu brzuszek pęknie, ale nic do niego nie dociera. Robi tylko wielkie oczy, udeptuje szybciej i piszczy głośniej.
Wymiata z misek obu starszym kotom, więc na czas karmienia Tośka z Gitano wędrują albo na taras albo do łazienki, bo mały nie dałby im zjeść.
Ivo zakumplował się najbardziej z Gitano - śpi na nim i łazi jak cień. Może liczy, że dostanie coś do jedzenia <lol>
Taki to <aniołek> z charakterkiem, już nie wyobrażam sobie, że miałoby go nie być. Taki uroczy z niego misiu <serce>
- Kamiko
- Hodowca
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
- Hodowla: Mazuria*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
- Kontakt: