Anita pisze:Małgosiu, opisałaś wszystko tak, jakbyś w moim domu mieszkała. Nawet upodobania kulinarne Stefan ma podobne. Najlepszym zaś momentem na rozmowy i udeptywanie jest trzecia nad ranem. No i jak tu kotu kochanemu odmówić, kiedy on tak pięknie mruczy.
Małgosia pisze:
Anita pisze:Małgosiu, opisałaś wszystko tak, jakbyś w moim domu mieszkała. Nawet upodobania kulinarne Stefan ma podobne. Najlepszym zaś momentem na rozmowy i udeptywanie jest trzecia nad ranem. No i jak tu kotu kochanemu odmówić, kiedy on tak pięknie mruczy.
Moze to typowe dla brytkow lub kotow wogole;)takie wybrzydzanie lub rzadzenie swoimi ludzmi, zalezy jak do tego podejsc;)
3 nad ranem..;) no, masz duzo tolerancji.
Ja o tej godz. to juz nie slysze co robi Max;)
O tak, 3 nad ranem to Jego pora na udeptywanie ,dobrze że nie po mnie a po żonie.Podepcze,poleży,pogada no i wraca na swoje ,jedno z ulubionych miejsc. Bielucha już nie je,już mu się przejadł. . Widocznie one wszystkie tak mają,że są kapryśne i władcze.A na kolanka to tylko jak sam chce,inaczej nie uznaje głaskania.Dzięki Małgosi i Anicie za pocieszenie,że nie tylko u nas rządzi.Maxia też pozdrawamy.
kesja pisze:hihi Anita ma dwa kocurki mówiła na zasadzie pasowania kolorystycznego
ale plama,Dex jeszcze nie dorósł a ja już go swatam. Kesjuniu nie kpij proszę.
Anita pisze:To prawda, mam dwa kocurki. Stateczny 1,5 roczny Stefan jest kremowy i jak ustaliłyśmy z Kesją - pręgowany pozornie. Natomiast Jaffa jest rudy, centkowany
i ma 4 miesiące. Możesz ich pooglądać pod hasłem STEFAN. Życzę Ci sukcesów.
kesja pisze:To żadne kpiny, naprawdę ja się rozśmieszyłam po prostu
chwali Ci sie, ze go chcesz wystawiać i zbierać opinię sędziów zanim miałby zostać tatusiem kociat!
Byliśmy na 2 pierwszych wystawach i... na pierwszej Dex otrzymał Ex1.CAC.w drugim dniu Ex1 CAC i nominację do BIS.czekamy rozochoceni i szczęśliwi na BLue City.? <rotfl> Pozdrawiamy!
Ogromnie gratuluję debiutanckich not na wystawie, bardzo ładnie chłopak się pokazał - bardzo się cieszę i trzymam kciuki za jego dalszą karierę wystawową
;) no, masz duzo tolerancji.
. Widocznie one wszystkie tak mają,że są kapryśne i władcze.A na kolanka to tylko jak sam chce,inaczej nie uznaje głaskania.Dzięki Małgosi i Anicie za pocieszenie,że nie tylko u nas rządzi.Maxia też pozdrawamy. 
Sorry za pominięcie Stefana,też go pozdrawiamy. 
