Miot M - Ino i Fado

Zablokowany
Awatar użytkownika
nataniela
Hodowca
Posty: 170
Rejestracja: 21 wrz 2009, 11:41
Hodowla: Britabby*PL
Kontakt:

Post autor: nataniela »

Kciuki trzymam dalej :)
Awatar użytkownika
Kamiko
Hodowca
Posty: 3390
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
Hodowla: Mazuria*PL
Płeć: kobieta
Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
Kontakt:

Post autor: Kamiko »

Gratuluję , siódemka to kawał bandy :-)
Dzielna Inusia :kotek:
Awatar użytkownika
bajewka
Hodowca
Posty: 689
Rejestracja: 23 lis 2008, 22:22
Hodowla: Bajbri*Pl
Płeć: i
Skąd: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: bajewka »

:-) ale dobre wieści :kotek:

..a imiona to wiadome: Maruda <lol>
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

bajewka pisze::-) ale dobre wieści :kotek:

..a imiona to wiadome: Maruda <lol>
Zgadzam się, dla kremaczka Maruda, a dla dziewuszki Marudina :-)
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Sonia pisze:
bajewka pisze::-) ale dobre wieści :kotek:
..a imiona to wiadome: Maruda <lol>
Zgadzam się, dla kremaczka Maruda, a dla dziewuszki Marudina :-)
<lol> Pasowałyby rzeczywiście jak ulał <lol>

Jesteśmy nadal wszyscy, kremaczek ruszył już bardziej do przodu, nawet wyglądu nabrał innego, barki się poszerzyły, od razu widać, że ramiona wiosłują <lol> Antybiotyk działa 48 godzin, jutro minie druga doba, jeśli w poniedziałek nic się nie załamie, to chyba będziemy mieć wygraną.

Dziewczynka teraz bardziej mnie martwi, przez nią schowałam na razie wagę, bo doprowadza mnie na skraj wytrzymałości. Przez noc znów się zatrzymała, moje godzinne siedzenie o 3 nad ranem i trzymanie jej przy najlepszym cycu, przy ciągłym odganianiu pozostałej bandy, zaowocowało trochę większą ilością wypitego mleka, ale ona ciągle taka niezborna jest, nie przysysa się, wrzeszczy tylko na okrągło, jaka to jest głodna, robi mnóstwo szumu, a potem nie potrafi nasadzić się na sutek. Dokarmiłabym ją chętnie, ale jak na razie nie udało mi się wbić w nią smoczka, wije się jak piskorz, a jaka jest silna! <strach> Wygląda dość groteskowo, największe kocię waży już 125 gramów, a ona swoje 80 wozi, jak z innego miotu wyjęta. No nic, siedzimy, trzymamy za doopkę i krzyczymy na nią, żeby się wreszcie za porządną robotę wzięła.

Masowanie przynosi bardzo dobre efekty, jeszcze tylko jedną grudeczkę ciągle namacuję, ale Ino już spokojnie znosi moje zabiegi, co mnie bardzo cieszy, bo to znaczy, że nie ma żadnej bolesności. Więcej też zaczyna jeść, to też dobry objaw.
agniechaxx
Posty: 123
Rejestracja: 21 cze 2011, 20:36

Post autor: agniechaxx »

Super ze maluszki wziely sie za mamine cycunie trzymam kciuki za szczesliwe 7 :kotek:
Awatar użytkownika
animru
Posty: 792
Rejestracja: 16 lis 2010, 21:04

Post autor: animru »

Dorszko, trzymam kciuki mocno, szczególnie za dziewczynkę <ok> już się nie mogę doczekać, jak cała banda wyjdzie na prostą i będziemy podziwiać piękne mordeczki na fotografiach :->
Awatar użytkownika
gosiaczek8807
Posty: 732
Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42

Post autor: gosiaczek8807 »

Dopiero doczytałam temat.
Gratuluje i baaaardzo mocno trzymam kciuki!
Szyszka/Graffi
Posty: 4
Rejestracja: 21 maja 2011, 22:18

Post autor: Szyszka/Graffi »

Gratuluje i niech maluszki rosną zdrowo!=) <ok>
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 225
Rejestracja: 24 lis 2009, 14:40

Post autor: Ania »

Ale fajnie. Niech rośnie zdrowo cała siódemka.
Trzymam <ok>
Zablokowany