Forum o kotach Agilis Cattus

komunikacja24 pisze: Przeciez to jeszcze dziecko i ma mały sprzęt jeszcze <lol> <lol> <lol>

<diabeł> A skąd wiesz, że jest mały?

Komunikacjo, nie odbierasz PW, a w obliczu ostatnich wydarzeń kwestia zrobiła się paląca.
Czy kotka była badana pod kątem FeLV i FIV?

komunikacja24 pisze:(...)
Bardziej chyba tym,że mam kota trans....bo zachowuje sie jak dziewczyna,wyglada jak dziewczyna,lasi się jak dziewczyna,jest zbyt milusińska jak na kocura.
(...)

Ciekawa jestem, jaki Twoim zdaniem powinien być kocur? Przecież to właśnie kocury uchodzą za zdecydowanie bardziej miziaste, milusińskie, przytulne, naręczne, nakolankowe i ogólnie pieszczochowate.

Miło, że zechcieliście kici dać szansę na kochający dom.
Na żywioł podeszliście do dokocenia, podrzucę wiec parę tematów, którymi warto się zainteresować, mimo, że koty już są w kontakcie.
Czy Dafne była szczepiona przeciwko białaczce? Proponuję zrobić nowej koteczce badania kontrolne również na FIV. Nie musi być chora, ale tego nie wiesz.
Warto też poczytać watek o dokoceniu, sporo jest tam rad o przystosowaniu domu dla kotów.
No i kwestia kastracji do pilnego przegadania z weterynarzem.

yamaha pisze:Sterylizowac radze OBA, bedziesz miala z glowy.
No i <tańczy> dla przyszlej Mamuni (to chyba dobra wiadomosc, co ?)

Dzięki,to bardzo dobra wiadomosć bo chcięliśmy z mężem mieć wspólne dziecko,mamy z pierwszych małżeństw.
A sterylizować nie mogę dwóch na raz bo to za duże obciażenie finansowe,musiałabym zapłacić 400zł za oba kociaki a to trochę duzo jak na ten miesiac,pogadam z mężem jak wróci w piątek do domu i zadecydujemy,ale chyba w ruch pójdzie pręgowana bo hałasuje strasznie teraz,woła kota.

Gratuluję
Zrób dwie sterylki naraz i po kłopocie, tylko że pręguska w trakcie leczenia jest to może być problem?
Reszta leży w Twojej głowie.Teraz masz pana Puchatego pięknego kocurka.
Chłopaki też są fajne a kotkę przecież już masz pręgowaną <mrgreen>

atomeria pisze:

komunikacja24 pisze: Przeciez to jeszcze dziecko i ma mały sprzęt jeszcze <lol> <lol> <lol>

<diabeł> A skąd wiesz, że jest mały?

Komunikacjo, nie odbierasz PW, a w obliczu ostatnich wydarzeń kwestia zrobiła się paląca.
Czy kotka była badana pod kątem FeLV i FIV?

Kurczę nie wiem dlaczego,moze mam coś w ustawieniach zablokowane,nie znam się krótko jestem na tym forum
Z tego co wiem to była badana pod tym kontem i jest wszystko ok....a co to jest dokładnie?

komunikacja24 pisze:...musiałabym zapłacić 400zł za oba kociaki a to trochę duzo .

To u Was takie drogie zabiegi???

Beate pisze:

komunikacja24 pisze:...musiałabym zapłacić 400zł za oba kociaki a to trochę duzo .

To u Was takie drogie zabiegi???

W moim mieście jedna sterylizacja/kastracja kosztuje 200zł.
W marcu kosztowały po 120zł ale przegapiłam,nie wiedziałam o tym

komunikacja24 pisze: Kurczę nie wiem dlaczego,moze mam coś w ustawieniach zablokowane,nie znam się krótko jestem na tym forum

Nie masz nic zablokowanego. Żeby odebrać wiadomość kliknij na górze, w guzik "Wiadomości".

komunikacja24 pisze:

atomeria pisze: Czy kotka była badana pod kątem FeLV i FIV?

Kurczę nie wiem dlaczego,moze mam coś w ustawieniach zablokowane,nie znam się krótko jestem na tym forum
Z tego co wiem to była badana pod tym kontem i jest wszystko ok....a co to jest dokładnie?

To wirus kociej białaczki oraz wirus niedoboru immunologicznego (taki koci HIV). Obydwie choroby są bardzo realnym zagrożeniem zdrowia i życia kotów. Obydwa wirusy są dość częste wśród kotów wolno żyjących i żyjących w dużych skupiskach, takich jak schroniska.

atomeria pisze:

komunikacja24 pisze:

atomeria pisze: Czy kotka była badana pod kątem FeLV i FIV?

Kurczę nie wiem dlaczego,moze mam coś w ustawieniach zablokowane,nie znam się krótko jestem na tym forum
Z tego co wiem to była badana pod tym kontem i jest wszystko ok....a co to jest dokładnie?

To wirus kociej białaczki oraz wirus niedoboru immunologicznego (taki koci HIV). Obydwie choroby są bardzo realnym zagrożeniem zdrowia i życia kotów. Obydwa wirusy są dość częste wśród kotów wolno żyjących i żyjących w dużych skupiskach, takich jak schroniska.

O masz!!!1
Nie maiłam zielonego pojęcia,jestem dość "mlodą" posiadaczką brytyjczyka.
Zapytam o to weta dzisiaj lub jutro.

Powiem Wam,ze byłam dziś u weta-okazuje sie że Puchata jest KOCUREM!!!!!
Ma jajka tylko jedno ma w środku i zapewno to jest przyczyną zlej oceny weterynarza co do płci.
Muszę zadzwonić do hodowcy i powiedzieć bo musi mi rodowód zmienić.