Strona 105 z 108

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 02 sty 2020, 18:32
autor: Jaskier
Karioka pisze: 02 sty 2020, 16:53

Ja jeszcze nie dostałam nic z tego zamówienia listopadowego 😁
Ja też nie, ale nie panikuję :)

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 02 sty 2020, 22:10
autor: Karioka
Jaskier pisze: 02 sty 2020, 18:32
Karioka pisze: 02 sty 2020, 16:53

Ja jeszcze nie dostałam nic z tego zamówienia listopadowego 😁
Ja też nie, ale nie panikuję :)
Ja nie panikuję, tylko to już tyle czasu, że czasem zapominam że coś zamówiłam 😁

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 10 sty 2020, 08:20
autor: MoniQ
Spotkaliście się z czymś takim? Ma to sens?
https://ofiufiu.pl/lickimat

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 10 sty 2020, 08:50
autor: Karioka
MoniQ pisze: 10 sty 2020, 08:20 Spotkaliście się z czymś takim? Ma to sens?
https://ofiufiu.pl/lickimat
Pierwszy raz widzę. Przeczytałam całość. Jakoś trudno mi uwierzyć, że kot w stresie będzie wylizywał ulubiony przysmak.
Moje dziewczyny kiedy są poruszone nie zwracają uwagi na nic pysznego, za czym w normalnej sytuacji przepadają.

Ale może warto spróbować?

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 10 sty 2020, 09:00
autor: MoniQ
Właściwie to jak już wysłałam post to zaczęłam się zastanawiać czy to zabawka, miska czy odstresowywacz ;-))
Ja może kiedyś spróbuję bo Kaliska lubi wywalać jedzenie z miski, może jedzenie na takiej macie by jej się podobało :)

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 10 sty 2020, 09:18
autor: Karioka
MoniQ pisze: 10 sty 2020, 09:00 Właściwie to jak już wysłałam post to zaczęłam się zastanawiać czy to zabawka, miska czy odstresowywacz ;-))
Ja może kiedyś spróbuję bo Kaliska lubi wywalać jedzenie z miski, może jedzenie na takiej macie by jej się podobało :)
A to jak lubi to masz powód do zakupu 😁
Ale ja bym nie wierzyła, że to uspokoi kota w sytuacji stresującej. Chyba, że chodzi o taki stres ogólnie, jaki np. wynika z ogólnie odczuwanej nudy?

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 10 sty 2020, 22:45
autor: Jaskier
Przedwczoraj przyszły wędki i mysz.
Powiem tak - szału nie ma, niczego nie urywa (mówię o reakcji J, same gadżety wykonane poprawnie). :ok:
Może muszą przejść zapachem domu, może Chiny muszą wywietrzeć, może się to jeszcze zmieni. :kciuki:
Na razie zaciekawienie a u mnie zdenerwowanie bo jedna z wędek jest z dzwoneczkami i szlag mnie trafia :censored:

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 10 sty 2020, 23:35
autor: teodor
Jaskier pisze: 10 sty 2020, 22:45
Powiem tak - szału nie ma...
Może muszą przejść zapachem domu, może Chiny muszą wywietrzeć, może się to jeszcze zmieni. :kciuki:
Na razie zaciekawienie a u mnie zdenerwowanie bo jedna z wędek jest z dzwoneczkami i szlag mnie trafia :censored:
U mnie bardzo działa zaczepiona na haczyku zwinięta w kółko zapięta sama w sobie "tyrtytka" Sklepowe myszki, piórka ma w d...
Kiedyś urwał się taki łańcuszek od rolet z kuleczkami z plastiku i to jest dopiero czad :mrgreen: Lubimy też kulki z papierków i cukierków. Najlepsze są z merci i nie wiem czy chodzi o zapach czy szelestność :lol:

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 11 sty 2020, 10:45
autor: Jaskier
U mnie teraz hitem jest takie cuś...
Można bombkę choinkową powiesić na plastikowym zielonym haczyku. Te haczyki przed doczepieniem do bombki są na takim patyczku, od którego się je odłamuje.
I ten właśnie patyczek, razem z kilkoma haczykami jest zabawką nr 1. Choinka złożona, bombki schowane a haczyki zostały :-D
Ale trytytkę też wypróbujemy, zwłaszcza że kawałki kopert od Chińczyków działają coraz słabiej :((((

Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!

: 13 sty 2020, 19:38
autor: Karioka
Jaskier pisze: 10 sty 2020, 22:45 Przedwczoraj przyszły wędki i mysz.
Powiem tak - szału nie ma, niczego nie urywa (mówię o reakcji J, same gadżety wykonane poprawnie). :ok:
Może muszą przejść zapachem domu, może Chiny muszą wywietrzeć, może się to jeszcze zmieni. :kciuki:
Na razie zaciekawienie a u mnie zdenerwowanie bo jedna z wędek jest z dzwoneczkami i szlag mnie trafia :censored:
Moje wędki też w końcu przyszły 😁

Największym hitem są te krótkie z futerkiem na końcu. Były w jednej przesyłce.

Ta z dzwoneczkiem jest traktowana dość nieufnie, ale może się jeszcze przekonają, tylko chyba urwę ten dzwoneczek 🤔