Chciałam złożyć po raz pierwszy
życzenia urodzinowe mojemu Rumpelkowi i całemu rodzeństwu z
MIOTU R to są nasze Świąteczne Gwiazdeczki
, które rozświetlają każdy kolejny dzień życia.
Czarne "Szczęście "w naszej rodzinie ożywiło wszystkich domowników . Mam na myśli rozwój fizyczny jak również intelektualny - umie mówić <lol> .Węgielkowa mordzia nie zamyka się wcale <diabeł> , milczy tylko wówczas gdy jest zanurzona w misce bądż w chrupkach wysypanych na mojej dłoni. Jeżeli ciche pomrukiwanie i nawoływanie nie przynosi rezultatu wówczas Rumpel uruchamia wszystkie struny głowoswe i wrzeszczy do skutku.......... oczywiście <gwiżdże> . Chłopczyk mój jest przesympatycznyi bardzo kochany, ostatno nawiązał nić porozumienia z Hamsinką i razem uskuteczniają biegaczki po całym mieszkaniu, widać że Pannicy przypadło to do gustu. Rumpel przepada za Guru, prawie nie odstępuje go na krok. Nawet wówczas, gdy Ruda Małpa śpi i wyleguje się w swoim koszyku to wierny Pies leży obok na podłodze. Długo by jeszcze smarować..........
Nigdy nie myśłam, że serce może być aż a tak pojemne na miłość, a jest , oj, jest .......... <serce> Nie wyobrażam sobie teraz życia bez tego Małego upierdliwca i marudy
Dorotek jeszcze raz
za Rumpelka i inne tam........<mrgreen>