Żwirek

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
Marzenciam
Posty: 108
Rejestracja: 26 cze 2014, 10:20
Płeć: kobieta
Skąd: Wrocław

Re: Żwirek

Post autor: Marzenciam »

Nie mam pojęcia, nawet na wystawie pytałam przedstawicieli co może w nim być nie tak i nie potrafili udzielić odpowiedzi, a mi się trafił worek zupełnie nie do użytku. Jedno wizyta w kuwecie i jest bród i smród....

Na razie testuje betonit od wczoraj. Niestety na razie Indi się tylko pokręci, powącha, poprycha a potrzeby załatwia po staremu :D :D :D
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Żwirek

Post autor: Miss_Monroe »

Szlag mnie trafi z tym żwirkiem, chyba ponownie dam szansę do GG Master. Dziś rano otworzyłam nowy worek niebieskiego >>Benka<<, tak pyli, że mialam dosłownie szaro w mieszkaniu. Aż tak pylącego żwirku nigdy nie miałam. Niech tam, myślę, dam radę.
Wróciłam do domu wieczorem i nastąpiła katastrofa jak próbowałam posprzątać kuwetę. Siusiu się zbryla, natomiast bryłka rozpada się na maleńkie kuleczki przy próbie wyciagnięcia żwirku z kuwety. Nie sposób jest wyciągnąć bryłki tak, aby nie "ubrudzić" czystego żwirku.

Żwirek masakrycznie przykleja się do kuwety. Bentuś zawsze siusia tak, że trochę żwirku przykleja się do ścianki kuwety, ale teraz żwirek "zamienia" się w takie trudno odchodzące "błoto" jak próbuję to miejsce wyczyścić preparatem do kuwet z Zooplusa.

Siedziałam przy kuwecie, rozmawiałam przez telefon, a w drugiej ręce trzymałam sitko (!!!) i wybierałam żwirek, przesiewając te małe kuleczki, bo inaczej nie byłam w stanie sprzątnąć kuwety. I nie jest to kwestia złego przechowywania żwirku...
Awatar użytkownika
Becia
Agilisowy Rezydent
Posty: 10640
Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
Płeć: kobieta
Skąd: opolskie

Re: Żwirek

Post autor: Becia »

Ja od jakiegoś czasu kupuję żwirek Tigerino. Bardzo ładnie pachnie, pięknie się zbryla i, co dla mnie niezwykle ważne, nie pyli prawie wcale. Troszkę przy wsypywaniu do kuwety, ale myślę, że to normalne. Naprawdę polecam :ok: :ok: :ok:
Awatar użytkownika
Beate
Agilisowy Rezydent
Posty: 6863
Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
Płeć: kobieta
Skąd: Łódzkie

Re: Żwirek

Post autor: Beate »

Ja miałam to nieszczęście <zły> , że trafiła mi się klika razy taka felerna partia z różnych firm.
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Żwirek

Post autor: asiak »

Becia pisze:Ja od jakiegoś czasu kupuję żwirek Tigerino. Bardzo ładnie pachnie, pięknie się zbryla i, co dla mnie niezwykle ważne, nie pyli prawie wcale. Troszkę przy wsypywaniu do kuwety, ale myślę, że to normalne. Naprawdę polecam :ok: :ok: :ok:
Beciu, czy można go wrzucać do wc?
Noszę się z zamiarem spróbowania nowego żwirku. Pumpelki od samego początku mają cat'sa.
Zastanawiam się, czy Kacperek nie kicha od tego żwirku?
Awatar użytkownika
sandra
Agilisowy Rezydent
Posty: 1535
Rejestracja: 21 sty 2016, 21:14
Płeć: K
Skąd: Krakow

Re: Żwirek

Post autor: sandra »

Asiu, nie mozna, to bentonit (tez używam tego żwirku i uważam ze jest ok)
Awatar użytkownika
jasminka
Agilisowy Rezydent
Posty: 3011
Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
Płeć: kobieta
Skąd: Śląsk

Re: Żwirek

Post autor: jasminka »

asiak pisze:
Becia pisze:Ja od jakiegoś czasu kupuję żwirek Tigerino. Bardzo ładnie pachnie, pięknie się zbryla i, co dla mnie niezwykle ważne, nie pyli prawie wcale. Troszkę przy wsypywaniu do kuwety, ale myślę, że to normalne. Naprawdę polecam :ok: :ok: :ok:
Beciu, czy można go wrzucać do wc?
Noszę się z zamiarem spróbowania nowego żwirku. Pumpelki od samego początku mają cat'sa.
Zastanawiam się, czy Kacperek nie kicha od tego żwirku?

Asiu i ja używam nadal drewniany i raczej nie zmienię chyba......
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Żwirek

Post autor: asiak »

jasminka pisze:
asiak pisze:
Becia pisze:Ja od jakiegoś czasu kupuję żwirek Tigerino. Bardzo ładnie pachnie, pięknie się zbryla i, co dla mnie niezwykle ważne, nie pyli prawie wcale. Troszkę przy wsypywaniu do kuwety, ale myślę, że to normalne. Naprawdę polecam :ok: :ok: :ok:
Beciu, czy można go wrzucać do wc?
Noszę się z zamiarem spróbowania nowego żwirku. Pumpelki od samego początku mają cat'sa.
Zastanawiam się, czy Kacperek nie kicha od tego żwirku?

Asiu i ja używam nadal drewniany i raczej nie zmienię chyba......
Ja mam ochotę spróbować w jednej kuwecie i zobaczyć, czy Kacperek będzie dalej kichał :)
Tylko te zbieranie i wynoszenie :-/////
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Żwirek

Post autor: Miss_Monroe »

A co w tym takiego uciążliwego ;-)) ? Ja betonitu używam praktycznie 5 lat, poza tym koty częściej załatwiają się przy żwirku betonitowym, co jest bardzo istotne.
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Żwirek

Post autor: asiak »

Lenko, uciążliwego nic, ale drewniany spuszczasz i nie ma. A betonitowy czeka na wyniesienie...
Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić :)
Zablokowany