Strona 14 z 147

Re: Filip

: 12 kwie 2016, 17:53
autor: paquerette
Filipek to prawdziwy zajączek! Jak on to robi,że tak wysoko skacze, taki maluch?! nasza patysia w 7 miesiącu życia to by najchętniej windę sobie zamontowała do najlepszych miejscówek...
Upadł mit o niskopienności brysiów, Filipek potwierdza :kotek:

Re: Filip

: 12 kwie 2016, 18:25
autor: Luinloth
Dzielny <serce>

Re: Filip

: 12 kwie 2016, 19:01
autor: Kasik
Mały zuch zdobywa pierwsze szczyty <serce> :kotek: Widać, ze bardzo zadowolony jest z siebie <lol>

Re: Filip

: 12 kwie 2016, 19:16
autor: cheshire
Ale sliczna słodziutka beza <serce>
A u mnie jeden uwielbia wysokości a drugi tylko do poziomu blatów (i dobrze bo mu ciągle noga objeżdża i ląduje na tyłku <lol> )

Re: Filip

: 12 kwie 2016, 19:28
autor: asiak
Przecież było wiadomo, że to tylko kwestia czasu <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Filipku, pięknie... :kotek: :kotek: :kotek:

Re: Filip

: 13 kwie 2016, 08:21
autor: Sonia
Dzielny misiu :kotek: <mrgreen>

Re: Filip

: 13 kwie 2016, 08:31
autor: elsa
Haha, jaką ma minę <lol> Chyba sam nie dowierza w to, co się stało <mrgreen>

Boski jest, po prostu boski! <zakochana> <zakochana> <zakochana>

Re: Filip

: 13 kwie 2016, 10:33
autor: Kamila
Fifciu, jaki z ciebie kangurek:) czyli kwiatki na komodzie juz nie sa bezpieczne :)
A jak zdrowko Filipka, bo mam nadzieje ze ta rolka rozwinieta to nie byla do dmuchania zakatarzonego noska:)

Re: Filip

: 13 kwie 2016, 15:43
autor: Surimi
Śliczny koteł <zakochana> ale uważaj z kwiatami. Pomijam już to, że kiedyś ten wazon może wylądować na ziemi, ale po prostu mnóstwo kwiatów doniczkowych/ciętych jest trujących. A nuż mu kiedyś strzeli do głowy, żeby ugryźć.

(info z http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=225)

"Tulipa Bulbs, stem, flowers {phytoalexin=tulipalin, allergins; glycoprotein} (rash or irritation, stomach pain, salivation, sweating, nausea, vomiting) NOTE: low toxicity"
http://www.minitaly.com/floppy/txt/Plants_and_Cats.htm

jest też psia lista:
"Tulip (Tulipa species) Harmful if eaten in quantity. May cause a skin allergy." http://www.ncdl.org.uk/upload/documents ... plants.doc (link nie działa)

Re: Filip

: 14 kwie 2016, 23:18
autor: sandra
Kamila pisze:Fifciu, jaki z ciebie kangurek:) czyli kwiatki na komodzie juz nie sa bezpieczne :)
A jak zdrowko Filipka, bo mam nadzieje ze ta rolka rozwinieta to nie byla do dmuchania zakatarzonego noska:)
Zdrówko lepiej, dziękujemy :) okazało się, że kocio ma alergię i wszystkie te leki, antybiotyki, zastrzyki na koci katar brał zupełnie niepotrzebnie, a kropelki na alergię pomogły od razu... Niestety, pani wet mówi, że nie da się zrobić testów alergicznych, żeby stwierdzić, co go uczula - na razie schowałam wszystkie koce i gonię TŻ do odkurzania pod kanapą <mrgreen>
Surimi pisze:Śliczny koteł <zakochana> ale uważaj z kwiatami. Pomijam już to, że kiedyś ten wazon może wylądować na ziemi, ale po prostu mnóstwo kwiatów doniczkowych/ciętych jest trujących. A nuż mu kiedyś strzeli do głowy, żeby ugryźć.

(info z http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=225)

"Tulipa Bulbs, stem, flowers {phytoalexin=tulipalin, allergins; glycoprotein} (rash or irritation, stomach pain, salivation, sweating, nausea, vomiting) NOTE: low toxicity"
http://www.minitaly.com/floppy/txt/Plants_and_Cats.htm

jest też psia lista:
"Tulip (Tulipa species) Harmful if eaten in quantity. May cause a skin allergy." http://www.ncdl.org.uk/upload/documents ... plants.doc (link nie działa)
Dzięki :-) nie wiedziałam, że tulipany mają coś szkodliwego w sobie. Ogólnie to raczej nie ma u mnie problemu z wazonami i doniczkami <lol> mam jeden kwiatek - storczyka - którego prawie nigdy nie podlewam i do którego Fifi nie ma dostępu :) tulipany lubię i miałam czasem jak komoda była jeszcze nie-kocia <mrgreen> wiele rzeczy można bylo w tamtych czasach na niej kłaść - ramkę ze zdjęciami, pusty wazon; teraz jest opustoszała i z czasem raczej widzę tam kocie legowisko <lol>