Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń

[yamaha]

Ale masz porozwalane koty

[Sonia]

Widzę, że wszędzie panuje moda dywanikowa

[aurora80]

Ale masz porozwalane koty

No tak trochę się psują przy tym upale, ale na szczęście jeszcze nie do końca ;)

[Becia]

Piękni jak zwykle. Upał nie upał, nic nie odejmuje im słodyczy

[yamaha]

Ale slodziaki, ja bym tylko chodzila po chalupie i buziaki w te slodkie mordki rozdawala

[Luinloth]

No przesłodkie mają te pyszczki

[aurora80]

Ale slodziaki, ja bym tylko chodzila po chalupie i buziaki w te slodkie mordki rozdawala

No właśnie tak robię w przerwach między zbieraniem ich kłaków z wszelkich mebli i podłóg. Niestety obiekty moich westchnień różnie reagują na te czułości - najczęściej odwróceniem się dupskiem i przemaszerowaniem w najbardziej odległy kąt mieszkania... no dobra Marcel czasem dzielnie sam nadstawia pysia i główkę do całowania ale on jest przyzwyczajony bo Bulik przynajmniej raz dziennie stara mu się łeb zmyć ;)

[fado123]

Och Wiewiór .co za cudo

[aurora80]

Powoli zapadamy w sen zimowy

[Aga L.]

Faktycznie, futerko, że tak to delikatnie ujmę, już zimowo puchate Piękne miśki, do zobaczenia wiosną ;)