Kahor Nagada*PL zwany Gacusiem

[PyzowePany]

Gaculku, czy ty zaglądasz do nas jeszcze ??

[asiak]

Gacuniu, tak dawno cię nie było, że prawie zapomniałam o tobie... ja nie dobra ciocia
Gacuniu, co u ciebie?

[yamaha]

Oj, no wlasnie, Sniezynku Ty nasz ulubiony, co u Ciebie slychac ?

[yamaha]

Sto lat !
Wroccie do nas z Gackiem

[MoniQ]

Popieram! Sto lat!

[Sonia]

Wszystkiego najlepszego na urodzinki
Faktycznie dawno nie było naszego jedynego białaska

[Yolla]

tęsknię i ja

[Becia]

Wszystkiego najlepszego

Pokaż Gacusia <roll>

[ania1978]

Bardzo dziękujemy za życzenia i za pamięć <serce> U nas wszystko w najlepszym porzadku, Gaculek osiągnął słuszna wagę 8 kg <mrgreen> jest zdrowiutki i wygląda na szczęśliwego :-) Pancia poszła do pracy i nie ma czasu na śledzenie forum na bieżąco Na początku Gaculek przeżył szok, że musi siedzieć sam przez kilka godzin i dosłownie jak wracałam , to najpierw musiałam brać go na ręce i nosić przez pół godziny, przytulać, i dopiero wtedy gdy zaspokoiłam potrzeby mojego bąbelka mogłam np zjeść obiad <lol> Gaculek jest ogromnym pieszczochem i nie było mu łatwo przystosować się do nowej sytuacji, przez pierwszy miesiąc spał dosłownie na mojej głowie, taki był wytęskniony <mrgreen> teraz już sie przyzwyczaił ale w niedzielę jak pancia chce sobie pospać po tygodniu roboty to ten czorcik jakby znał się na zegarku, przyłazi o 8.30 i gryzie mnie po rekach i nogach z wyrazem na pysiu : wstawaj i głaskaj <diabeł> zdjęcia postaram się wstawić w niedzielę, córcia nawet nakręcała jakiś filmik to jak bedzie coś ciekawego to wstawimy :-) Ach, jeszcze chciałam dodać , że mój kot potrafi szczekać jak pies <lol> jak widzi jakieś dziwne dla niego osobniki przez okno to najnormalniej w świecie szczeka <rotfl>

[Sonia]

Oj to dobrze, że u Was wszystko ok
Gaculku twoje trudy zostały nagrodzone, udało ci się przerosnąć Tamisia <mrgreen>
Tamisiątko swoje 8 kg zamienił już na 7,8 kg <lol>
Przesyłam mizianki dla największego przytulaka