Burbon i Bercik

[Karola]

Dawno nas nie było, i niewiele się zmieniło

Albert oprócz szyjki Pańci kocha również szlafrok Pańci <lol>

[MoniQ]

Albert strasznie kochliwy jest <serce>

A gdzie jest Bubcio? Tęsknię za Bubciem

[Sonia]

Jaki słodki przytulasek <zakochana> <zakochana> <zakochana>

[Karola]

Bubcio się integruje z kanapą i udaje, że pomaga sprzątac


Albert pomaga bardziej..


Bert równiez kocha szyjkę Bubcia. Bubin za to jest do tej miłości mniej entuzjastycznie nastawiony :-)




I powiem wam, że jak specjalnie kupowałam drapak z rynną, którą Burbon uwielbiał w starym drapaku, tak w tej chwili rynna służy głównie do przechodzenia z kanapy na parapet -prym wiedzie hamaczek ze zdjęć powyżej. Oba koty go uwielbiają <serce>

[ladyhawke]

Hmm, czy on nie był łysy przypadkiem? Tak mu sierść urosła?

[Karola]

Hmm, czy on nie był łysy przypadkiem? Tak mu sierść urosła?

Był o, taki!


a teraz zbrysiał, ściemniał i sie ofutrzył <lol> Jak się ma takie wzorce jak Burbon, to nie miał wyjścia

[Joanna P.]

Bubcio, wiadomo <serce> ale Albertos też pięknieje <zakochana>

[yamaha]

Kocham Bubcia ! <serce>
On jest taki slodki, ze mnie az skreca, ze noe moge go przytulic <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>

[MoniQ]

Bubcio to słodkość w czystej postaci. <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Pączuszek śliczny

[Dominikana]

Fajny pieszczoszek z Albercika <zakochana> a Bubiś taki słodki miś <zakochana>