Strona 17 z 28

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 15 lut 2018, 16:45
autor: BabaJaga
Luinloth pisze: 15 lut 2018, 16:06 Gdyby była na każdej, to nie byłoby żadnej dyskusji co do estetyki tej okładki :mrgreen:
O! I tyle. :ok:

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 15 lut 2018, 20:10
autor: fado123
Krewetko jesteś piękna ,na prawdę jedyna :poklon: :milosc:

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 15 lut 2018, 20:38
autor: annishere
Ach, jakie poruszenie w temacie :) Muszę chyba częściej dawać jakieś interesujące kulturalnie elementy na zdjęciach :) :mrgreen:

Dziękuję oczywiście za wszystkie ciepłe słowa dotyczące urody Krewety. Nie będę kokietować, więc napiszę, że tak. Mój kot jest czadowy. Wdzięku i urody ma więcej niż Rubik i Bela smętnie wyginajace swoje zacne ciała na okładce. :aniol: ;-))

Pewnie, ze musi wiedziec co w trawie piszczy. No bo jak to...??? Pańcia kupuje kolejne kiecki, buty i inne pierdoły, a kabanosów dla Krewetki to jakby nie przybywa. Ze niby dla zdrowia się nie opychamy. Ze niby dla trzymania diety...Ta! Skąpstwo zwykłe! :wsciekly: :lol:

A ja lubię brutalny turpizm w zdjęciach, modzie i klimacie. I trochę dlatego zdecydowałam się kupić Vogue. Niestety, po pierwszym i pobieżnym rzuceniu okiem (nie mialam czasu poczytac no i nie mialam serca odbierac Krewecie lezanki) widze, ze jest tam mniej alternatywnej mody niz sie spodziewalam. Sadzilam, ze jesli zrobili nieschematyczna okladke to i moda bedzie mniej z pogranicza DIOR a bardziej jakis VETEMENTS albo Gosha Rubchinskiy. a tu troche jednak rozczarowanie. Ale musze przyjrzec sie dokladniej.

Kreweta dodawana tylko w limitowanej edycji...jak na limitowany i luksusowy magazyn przystalo. Nie dla kazdej celebryckiej i instagramowej lansiary :) :facepalm: ;-))

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 15 lut 2018, 21:23
autor: Jaskier
Czyli bardziej Dior niż Schleswik-Holstein i Gott? :haha: :haha: :haha:

https://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/ ... 01413.html

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 16 lut 2018, 06:50
autor: annishere
Rozumiem,że nawiązujesz do Chajzera? :)
W tym środowisku jest mnóstwo ameb umysłowych i ja niestety, nie potrafię traktować poważnie ludzi, dla których jedyną treścią i wartością życia są ciuchy. Cały ten trend fotografowania codziennych outfitów, metek, kosmetyków..promowania ludzi, których głównym mottem jest "JA" odmienione przez wszytstkie przypadki...to nie dla mnie :mrgreen:
Współczuję rodzicom w dzisiejszych czasach, bo wychować mądre dzieciaki kiedy wkoło taki "pustogłów" to naprawdę karkołomny wyczyn. Chyba. :-D

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 16 lut 2018, 08:37
autor: Jaskier
annishere pisze: 16 lut 2018, 06:50 Rozumiem,że nawiązujesz do Chajzera? :)
Tak, było i strasznie, i śmiesznie.
Współczuję rodzicom w dzisiejszych czasach, bo wychować mądre dzieciaki kiedy wkoło taki "pustogłów" to naprawdę karkołomny wyczyn. Chyba. :-D
Podpisuję się oboma ręcyma ;-))

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 16 lut 2018, 19:07
autor: yamaha
Nic a nic nie kumam w tym watku :hidden:
Pozachwyam sie KUDLACZEM jeszcze, o :milosc: :milosc: :milosc: :milosc: :milosc: :milosc: :milosc:

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 17 lut 2018, 17:47
autor: annishere
Kudlacz samotnie siedzi w domu na weekend kiedy my na wyjazdach. A człowiek sobie w duchu myśli, że brakuje mu pod nogami pętadełka, które miaukoli, gdy głodne. :strach:

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 17 lut 2018, 19:23
autor: Luinloth
Miłego Dnia Kota puchatko :serce:

Re: Kreweta - w typie brytyjskiego długowłosego

: 18 lut 2018, 05:46
autor: annishere
Luinloth pisze: 17 lut 2018, 19:23 Miłego Dnia Kota puchatko :serce:
Kreweta dziękuje,a moje osobiste wrażenie jest takie, że dla niej każdy dzień jest miły :mrgreen:
Szereg codziennych obowiązków nie wydaje się super przytłaczający- spanie, jedzenie, zabawa. Chyba da sie z tym życ :mrgreen: :rotfl: :lol: