Oprócz codziennego rytuału karmienia razem z Bxterkiem mały ma stały dostęp do karmy suchej.
Oczywiście Dziubul chciał się tam włamać. Przyklejony taśmą do podłogi karton latał już w powietrzu, więc obciążyłam go w środku ciężarkami od hantli.
Mały chętnie korzysta ze swojej restauracji.
Dziękuję za świetną radę.

Teraz jestem spokojna, że Heko ma stały dostęp do karmy.
