Strona 178 z 200

Re: Burbon i Bercik

: 04 sie 2015, 22:03
autor: Audrey
Bubinku kochany, wracaj szybko do zdrówka. <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
Karolka, mocno trzymam za Was kciuki. <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>

Re: Burbon i Bercik

: 05 sie 2015, 08:19
autor: yamaha
Wlasnie dzis rano o Was myslalam.
Jak Bubcio ?

<ok> <ok> <ok> <ok> <ok> za zastrzyki :kotek: :kotek: :kotek:
(poprobuj najpierw na mezu, co bedziesz Bubcia meczyc <rotfl> )

Re: Burbon i Bercik

: 05 sie 2015, 08:21
autor: maga
No to moc kciuków ...

Re: Burbon i Bercik

: 05 sie 2015, 09:54
autor: ozon
Ja mam w domu tylko jeden zastrzyk, awaryjnie, a i tak na samą myśl, że miałabym go sama podać <strach> Ale TŻ szło to sprawnie i bezproblemowo :-)

Kciuki wielkie <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>

Re: Burbon i Bercik

: 05 sie 2015, 09:56
autor: MoniQ
Kciukasy za Bubcia i za pańcię, żeby obydwoje te zastrzyki znieśli dobrze :)
<ok>

Zdróweczka Bubinku :kotek: :kotek:

Re: Burbon i Bercik

: 05 sie 2015, 10:59
autor: asiak
Za sprawne robienie zastrzyków <ok> <ok> <ok>
Bubciu, zdróweczka :kotek: :kotek: :kotek:

Re: Burbon i Bercik

: 05 sie 2015, 21:39
autor: Sonia
Trzymam mocno za Bubcia i za Ciebie <ok> <ok>

Re: Burbon i Bercik

: 06 sie 2015, 09:22
autor: Fusiu
Melduję się i ja z kciukasami <ok> <ok> <ok> <ok>

Re: Burbon i Bercik

: 06 sie 2015, 11:32
autor: Limonka
Kciukamy i my <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
Bubciu zdrowiej szybciutko :kotek:

Re: Burbon i Bercik

: 07 sie 2015, 20:45
autor: Karola
Zastrzyki nie poszły nam zbyt dobrze - Bubol nie jest agresywny i w życiu nikogo nie ugryzł ani nie podrapał, ale to jak się zachowuje przy próbie zastrzyku to masakra.. Podołaliśmy tylko pierwszego dnia, wczoraj się poddałam - Małż zawiózł dziś Bubcia rano do weta i na szczęście już zastrzyków nie trzeba <oops>
Burbon czuje się dobrze, siusia normalnie, je normalnie, bawi się ponad normę mimo tych upałów :-)
w przyszlym tygodniu konsultacje z kocim dermatologiem w sprawie sierciuchowej - wyłazi mu garściami, mogę mu wyciągać kłębki martwego włosa grubości palca, niejednokrotnie całe garście mi się uzbierają...

No nic, zobaczymy.
Zdjęcia będą jutro, Bubcinka z goły brzuchaczem może... <gwiżdże>