Forum o kotach Agilis Cattus

Tak też odbędzie się pierwsza pseudo kąpiel. Dzięki.

Tyle, że woda tłuszczu nie zmyje. Ja bym kota przepudrowała.
Kiedyś był świetny puder Gimpet, ale tym też można spróbować
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... pon/407336

Będę coś działał jak kocięciu przejdzie nawracające ucho. Póki co, nie przeszkadza mu trochę ulizana sierść. "Paćki" z lizyny są wycierane na bieżąco, żeby mu się nie zrobiły kołtuny.

Ja nie do końca o kąpieli,ale chciałam zapytać czy ktoś z Was używał do czyszczenia kociego tyłka nawilżanych chusteczek?Widziałam takie ostatnio w zooplusie,są antybakteryjne itd.,ale nie wiem czy warto toto kupić czy wystarczą zwykłe chusteczki nawilżane dla niemowląt względnie nawilżany papier toaletowy.
Po ostatniej akcji,kiedy to Jeff wybrudził sobie pupę w kuwecie i musiałam mu ją umyć pod prysznicem,przeszła mi zupełnie ochota na łączenie kota i wody (dłoń jeszcze mi się goi)

Ja uzywam zwyklej bialej jednorazowej szmatki kuchennej, takiej z rolki. Mocze, wycieram, mozna ja latwo splukac i na koniec wyrzucic.

Wreszcie zdecydowaliśmy się na pierwszą kąpiel. Kocurek super grzeczny, podobnie jak freciszon.

Aga12 pisze:Ja nie do końca o kąpieli,ale chciałam zapytać czy ktoś z Was używał do czyszczenia kociego tyłka nawilżanych chusteczek?Widziałam takie ostatnio w zooplusie,są antybakteryjne itd.,ale nie wiem czy warto toto kupić czy wystarczą zwykłe chusteczki nawilżane dla niemowląt względnie nawilżany papier toaletowy.
Po ostatniej akcji,kiedy to Jeff wybrudził sobie pupę w kuwecie i musiałam mu ją umyć pod prysznicem,przeszła mi zupełnie ochota na łączenie kota i wody (dłoń jeszcze mi się goi)

Mam takie chusteczki właśnie do podcierania tyłka (kotu oczywiście:-P), ale sprawdzą się jedynie jak jest jakieś małe zabrudzenie, większej ilości jakiegokolwiek brudu nie usuną. Próbowałam nimi umyć łapki po spacerze i tak średnio, ale do wytarcia pupy po kuwecie się sprawdzają. A jeśli chodzi o to czy warto, to ja kupiłam je w promocji, normalnie używam chusteczek nawilżanych dla dzieci, myślę że bez różnicy

Ja bym się zastanowiła czy chusteczki dla dzieci nie będą toksyczne dla zwierzaka. Jeśli kot wyliże miejsce, które zostało wytarte chusteczką czy jest to na pewno bezpieczne. Jakaś "chemia" w takich chusteczkach się znajduje, a często są przecież dodatkowo perfumowane.
Ja namaczam wacik w ciepłej wodzie i sprawdza się on bardzo dobrze.

No nie wiem, te do dzieci muszą być bardzo delikatne, skóra dziecka jest mega wrażliwa, więc wątpię żeby tam była jakaś chemia, a te dla zwierząt też pachną więc też są perfumowane:-) Podejrzewam, że skład mają podobny. Ja myłam dosyć długo tymi dla dzieci (ale tylko pupę, nie całego kota) i nic się nie działo:-) Ale oczywiście, że wacik z ciepłą wodą też daje radę;-) A jeśli chcemy wyczyścić całego kota bo jest brudny to nic nam tak nie pomoże jak woda i szampon:-)

Monic pisze:No nie wiem, te do dzieci muszą być bardzo delikatne, skóra dziecka jest mega wrażliwa...

Lenie chodzi o to, że po takim przetarciu chusteczką, żadne dziecko nie wyliże sobie pupiszona, w przeciwieństwie do kota.