: 03 maja 2009, 23:04
Witam na forum
Blokowanie przed pierwszą ciążą na pewno wszyscy tu odradzą. Oczywiście są niekiedy sytuacje, kiedy nie da się inaczej, ale to naprawdę ostateczność. Zatrzymanie przyrostu wagi na pewno nie jest wystarczającym powodem.
Może się tak zdarzyć, że przez te 1,5 miesiąca kondycja kotki się pogorszy, i na przykład nie pozwoli na wybitne występy na wystawach. Ale na pewno nie przeszkodzi w uzyskaniu licencji hodowlanej
Wypadanie sierści to w tej chwili bolączka ogólna. Po pierwsze sezon na zmianę sierści, po drugie to taki efekt uboczny rujki. Ale o sierści mamy osobny wątek
Nie ma, niestety, sposobu na przyspieszenie przyrostu masy, w każdym razie nie u tych kotów, które nie należą do jedzących dużo i łapczywie. Jeśli kotki nie jedzą dużo, to przybierać będą bardzo powoli. To nie jest nic złego, wymaga tylko więcej cierpliwości od właścicieli Tak, jak pisze Kesja, jeśli w rujce kotka nie traci na wadze, to tylko się trzeba cieszyć
Blokowanie przed pierwszą ciążą na pewno wszyscy tu odradzą. Oczywiście są niekiedy sytuacje, kiedy nie da się inaczej, ale to naprawdę ostateczność. Zatrzymanie przyrostu wagi na pewno nie jest wystarczającym powodem.
Może się tak zdarzyć, że przez te 1,5 miesiąca kondycja kotki się pogorszy, i na przykład nie pozwoli na wybitne występy na wystawach. Ale na pewno nie przeszkodzi w uzyskaniu licencji hodowlanej
Wypadanie sierści to w tej chwili bolączka ogólna. Po pierwsze sezon na zmianę sierści, po drugie to taki efekt uboczny rujki. Ale o sierści mamy osobny wątek
Nie ma, niestety, sposobu na przyspieszenie przyrostu masy, w każdym razie nie u tych kotów, które nie należą do jedzących dużo i łapczywie. Jeśli kotki nie jedzą dużo, to przybierać będą bardzo powoli. To nie jest nic złego, wymaga tylko więcej cierpliwości od właścicieli Tak, jak pisze Kesja, jeśli w rujce kotka nie traci na wadze, to tylko się trzeba cieszyć