Strona 3 z 13

: 24 sie 2012, 19:18
autor: kizior
Witajcie, jak fajnie, że korki są z nami, a do tego łaciate. :kotek: :kotek:

: 24 sie 2012, 19:45
autor: yamaha
<strach> Aaaale szkarady slodkie porozciagane pfiouuuuuuuuuuuuuuu <lol>

: 24 sie 2012, 19:49
autor: margita
oj ... ja spóźniona, ale witam serdecznie tak miłe korniszonki <lol>
wiele dobrego o nich słyszałam, znaczy o tej rasie ... :-)
fajnie będzie je oglądać ... :-)

: 24 sie 2012, 20:03
autor: Kaś
yamaha pisze:<strach> Aaaale szkarady slodkie porozciagane pfiouuuuuuuuuuuuuuu <lol>
:haha:

kizior, margita - dzięki za miłe słowa <pokłon>
margita pisze:wiele dobrego o nich słyszałam, znaczy o tej rasie ... :-)
:) Są super, mają adhd, ciągle siedzą na człowieku, przy człowieku albo za nim łażą i zagadują.
Oczywiście nie każdemu taki "przylepny", hiperaktywny i gadatliwy kot może odpowiadać, są osoby, które w kotach lubią typowo koci niezależny charakter i wystarczy im, że wiedzą że kot jest gdzieś tam obok w mieszkaniu, nie muszą go mieć cały czas pod nogami albo na sobie, wtedy kornisz to nie ten adres ;-))

: 24 sie 2012, 20:14
autor: margita
Kaś pisze:
yamaha pisze:<strach> Aaaale szkarady slodkie porozciagane pfiouuuuuuuuuuuuuuu <lol>
:haha:

kizior, margita - dzięki za miłe słowa <pokłon>
margita pisze:wiele dobrego o nich słyszałam, znaczy o tej rasie ... :-)
:) Są super, mają adhd, ciągle siedzą na człowieku, przy człowieku albo za nim łażą i zagadują.
Oczywiście nie każdemu taki "przylepny", hiperaktywny i gadatliwy kot może odpowiadać, są osoby, które w kotach lubią typowo koci niezależny charakter i wystarczy im, że wiedzą że kot jest gdzieś tam obok w mieszkaniu, nie muszą go mieć cały czas pod nogami albo na sobie, wtedy kornisz to nie ten adres ;-))
przy dokoceniu kiedyś zastanawiałam się nad korniszonkiem albo devonkiem - ale ze względu na mojego Bronka, który raczej nie lubi zbytniej aktywności i zbytniego zainteresowania jego osobą - zrezygnowałam z tych ras.
Teraz i tak jest męczony przez małą Izar, która czasem po nim biega - a on jest wtedy strasznie nieszczęśliwy :-P czekamy aż z tego wyrośnie ... ;-))
ale lubię te rasy więc przynajmniej sobie na nie popatrzę z przyjemnością :-D

: 24 sie 2012, 20:16
autor: Molly
Yamaha, ale powiedz sama, nie masz ochoty się im przyglądać, tak wciąż i wciąż ???

: 24 sie 2012, 20:19
autor: Kaś
Rozwiązanie widzę jedno <diabeł> dwa brytki i dwa kornisze, które się zajmą sobą i nie będą męczyć Bronka <diabeł> Oczywiście żartuję ;-))

Też rozważałam devona, ale ostatecznie wygrały korniki :-)

: 24 sie 2012, 20:28
autor: yamaha
Molly pisze:Yamaha, ale powiedz sama, nie masz ochoty się im przyglądać, tak wciąż i wciąż ???
:-|
Eh...
No...
Znaczy sie ....

Z DALEKA, w takim razie
<rotfl>

: 24 sie 2012, 20:30
autor: Molly
oj Ty :axe:



joke :D

Ja to jakąś dziwną fascynację odczuwam, lubię takie zwierzątka oglądać, z chęcią dowiem się o nich więcej :-)

: 24 sie 2012, 20:35
autor: yamaha
Zartuje sobie ;-))
Jak bede CZESTO na nie patrzec, to pewnie w koncu sie dopatrze ich PIEKNOSCI.
Kas -> nic tylko tonami fotki wstawiac musisz ;-))