Miot D - Borgia i GIC Creme Bellucci vom Wernerwald*D

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:04

AgA pisze:Mała jest przepiękna
Proszę o więcej tortur

Spróbujemy jeszcze jakieś nowe narzędzia wymyślić, może jakiś filmik uda sie sklecić... Na razie spieszę tylko donieść, że panna wczoraj, w 6 dobie, podwoiła swoją wagę urodzeniową, czyli obie z Borgią dały mi porządnego prztyczka w nos, przyspieszając po pierwszych dwóch tak ubogich dobach, że ja tu włosy sobie z głowy rwałam, i "wyrabiając normę" o dzień wcześniej. Zuchy dziewczynki obie <lol>

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:09

Wysłany: Śro 12:10, 30 Kwi 2008

Chomiczek dla Kasi i Łukasza:

Obrazek

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:10

Ania i Krzysiek pisze:Ona nie wygląda jak chomik. Wygląda jak włochaty robaczek.

AgA pisze:Wygląda jak słodka włochata kluseczka ;)

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:21

Wysłany: Pią 15:16, 02 Maj 2008

10 dni za nami:

Obrazek

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:22

Ania i Krzyś pisze:Mała jest rewelacyjna

Aya pisze:Jest piękna ! .... ale wszystkie dorszkowe kotki są cudne. Ogromnie żałuję, że nie mam kociaka z jej hodowli, ale widać tak było mi pisane ;), nie ma co narzekać !

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:24

Wysłany: Śro 11:52, 07 Maj 2008

Diuna, dwa tygodnie. Co za koszmar robić zdjęcia takiemu czemuś, można się zapstrykać na śmierć i tak nic z tego nie wyjdzie :stupid:

Obrazek

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:25

kasia-lukasz pisze:O jest i Diunka na razie śliczny z niej zezolek już myslałam, że przy Cześkowej sesji zdjęciowej zostaniemy pominięci a tu pozytywne rozczarowanie śliczności moje

Pominięte to zostało:

1) sprzątanie
2) zakupy
3) obiad

!!!!!!!!!!!!!!!!
4) jeszcze pranie na dziś było zaplanowane

Koty zaplanowane nie były wcale.

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:37

Mago pisze:Maleństwo ma pięknie umaszczony pyszczek! Słodziaczek z niej .
Na nosku ma dwa różowe "piegi"? Strasznie fajnie to wygląda . A może z wiekiem te kropeczki zanikną?

Tak, to prawda. Borgia miała takiego jednego "piega", ale w tej chwili cały nosek jest równomiernie wybarwiony. Będę obserwować <lol>

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:38

Ania i Krzysiek pisze:
dorszka pisze:Pominięte to zostało:

1) sprzątanie
2) zakupy
3) obiad !!!!!!!!!!!!!!!!
4) jeszcze pranie na dziś było zaplanowane

Koty zaplanowane nie były wcale.

Ale efekt nie jest zły

Post autor: **Dorszka** » 16 cze 2009, 16:40

Wysłany: Czw 13:28, 08 Maj 2008

No dostanie mi się od miotu C, ale oni wczoraj mieli więcej zdjęć, wiec jakoś się wyrówna

Dobrze, że obiad jeszcze z wczoraj.

No sami powiedzcie, jak ja miałam nie pstrykać. Nie było czasu ustawiać dobrze ostrości na głowę, bo mała ciągle jeszcze się trzęsie, ale już można pokazać