Strona 3 z 4

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 13 kwie 2015, 23:40
autor: Miss_Monroe
Jeśli kot je dobrze zbilansowaną karmę suchą nie ma co ubolewać nad tym, że nie je karmy mokrej. Wówczas warto skupić się na tym, aby kot pił więcej wody. Preferencje żywieniowe naszych zwierzaków zmieniają się czasem wraz z wiekiem. Mój Bentley jak był mały uwielbiał karmę mokrą, obecnie za nią nie przepada, dostaje ją raz, maksymalnie dwa razy w tygodniu ze względu na to, że cześciej podawana wysychała w miseczce. Niektóre koty karmy mokrej po prostu nie lubią.

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 15 kwie 2015, 13:24
autor: yasminna
Mój też tylko na suchej.
Na mięso surowe nie chce nawet spojrzeć, mokrą Grau troche jadł, ale bez szału.
Sucholubny i już. Wodę ma w pokoju i w kuchni, często sobie pije.

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 18 kwie 2015, 23:38
autor: Monic
MM bo ja to taka trochę mimo wszystko anty suchokarmowa jestem, najlepiej to by mi pasował kot, który wcina tylko mięcho, no ale cóż, mogę zapomnieć;-) Za 15 lat biorę kota z hodowli, która karmi BARFem ;-)
Mimo wszystko dużo łatwiej przekonać kota do jedzenia suchej niż mokrego czy mięsa, tak mi się wydaje.

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 19 kwie 2015, 09:46
autor: misia-pusia
Kot nie powinien jeść tylko suchej karmy. Moją poprzednią kocicę (dachowiec) utuczyłam na suchej karmie, zaczęła mieć problemy z pęcherzem a potem przyplątała się cukrzyca. W suchej karmie kot dostaje za dużo węglowodanów, za mało wody. Miałam wielkie problemy z jej odchudzeniem. Wet dawała co chwile jakieś suche karmy (RC, Hilis) nie wiedziałam wtedy nic o żywieniu kotów, wydałam kupę kasy na karmy weterynaryjne, które nic nie dały. To było kilka lat tamu, wtedy RC była hitową karmą. Moja znajoma na stałe pracuje w DE przyjeżdża do rodziców co jakiś czas do Polski i przywiozła mi puszki PON bo to dawała swojemu koty w Niemczech. Przestawiłam prawie całkiem kocice na te puszki (chyba ok 2-3 lata temu pojawiły się w pl) i kot schudł, niestety choroba po jakimś czasie i tak ją zabrała :( Dlatego jestem przewrażliwiona na punkcie karmienie tylko suchą karmą. Dużo czytałam o żywieniu od kiedy Kiciunia zachorowała. Teraz mam nowego kota i nie chce popełnić poprzednich błędów (szkoda tylko, że z PON to tylko księżniczce królik wchodzi...) no ale każdy kot ma swoje smaki. Teraz u nas podstawa to mokre a suche jako dodatek gdy wychodzę albo na noc.

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 19 kwie 2015, 11:28
autor: Mago
misia-pusia, proponuję, żebyś zrobiła sobie mały przegląd, a może nawet i większy, działu dotyczącego żywienia. Są też dobrej jakości, chociażby właśnie PoN, karmy suche.
Nie każdego kota da się zachęcić do jedzenia mokrej karmy.
A karmienie najlepszymi karmami i tak nie zwalnia z okresowej kontroli zdrowia kota (krew i mocz).

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 19 kwie 2015, 11:30
autor: Monic
Też nie jestem przekonana do karmienia samym suchym, tam w ogóle nie ma wody, kot w naturze zjada tyle wody w myszach czy ptakach, a tutaj sztuczne suche chrupki! Prawdą jest, że teraz są lepsze karmy niż RC i one aż tak nie szkodzą, są dobrze zbilansowane, kot raczej nie przytyje jak je tyle ile powinien, ale znowu nerki, pęcherz, masakra, bardzo się boje o Tami, że będzie miała problemy w przyszłości. Dlatego złoszczę się na ludzi, których kot kocha mięso i puszki, a oni usilnie chcą go nauczyć jeść suche i mięso podają mu jako smakołyk:/ Suche to sztuczny twór, moja znajoma karmi jedną kotkę już wyższą szkoła jazdy czyli whole prey i kot wygląda jak marzenie, a wyniki idealne. Niestety producenci karm zrobią wszystko żeby nam udowodnić, że chrupki to najlepsze co może być dla naszego kota.

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 19 kwie 2015, 11:31
autor: Mago
Jezu...

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 19 kwie 2015, 11:43
autor: misia-pusia
Mago wiem, że są bardzo dobre karmy suche ale one nie są i tak lepsze od mokrego jedzenia. W odpowiedzi na mój post odezwać się mogą osoby karmiące BARFem, że dawanie surowego mięsa to najlepsze żywienie i tu się całkowicie zgodzę :) ale ja jestem za leniwa aby kotu przygotowywać mieszanki, liczyć, kalkulować, suplementować daję jej często mięsko surowe jako przysmak. Wiem, że są zwolennicy karmienia karmą suchą wyłącznie bo to najprostszy i najwygodniejszy sposób ale czy najzdrowszy... Są też koty, które nie chcą jeść mokrego, mięsa i wolą samo suche (ale to my je tego nauczyliśmy) Generalnie chodzi mi o to, że należy się cieszyć jeśli kot nie chce jeść suchego :) i nie uczyć go na siłę.

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 19 kwie 2015, 12:07
autor: Monic
Nie wiem czemu miał służyć ten komentarz. Czyż nieprawdą jest, że karmienie zwierzęcia jak najbardziej zbliżone do jego natury jest zdrowsze niż sztucznie stworzone przez człowieka chrupki? Ja też nie karmię BARFem bo moje koty nie jedzą mięsa i wcale nie twierdzę, że dobrze zbilansowana sucha karma nam kota zabije, ale uważam, że karmienie BARFem i mokrym jest mimo wszystko lepsze. Ja wybieram najmniejsze zło i szukam karm najlepszych, ale nie uważam żeby to była idealna metoda karmienia kota. My też szukamy produktów, bio, eko i jak najmniej przetworzonych, a moglibyśmy jeść też takie chrupki, w których jest wszystko czego potrzebujemy. Jednak wolimy wszystko świeże. Nie widzę w naszych wypowiedziach niczego dziwnego.

Re: MÓJ KOT WOGÓLE NIE CHCE JEŚĆ SUCHEJ KARMY,POMOCY !!!!

: 19 kwie 2015, 12:32
autor: Mago
misia-pusia, ja nie twierdzę, że są lepsze, mokre jedzenie dla kota zawsze zdrowsze, suche jest wygodniejsze ... kot żyje wiele lat (na szczęście) i w życiu różnie bywa, po pierwszej fascynacji kotem i poświęcania mu wiele uwagi przychodzi codzienność, zmieniamy miejsca zamieszkania, pracę (godziny pobytu w domu), pojawia się kwestia wyjazdu na wakacje, ludzie zakładają rodziny, rodzą się dzieci, pojawiają się choroby, czasem pobyty w szpitalu... no samo życie. Dobrze jest, z uwagi na potrzeby kota właśnie, próbować nauczyć go jedzenia suchej karmy. Nie mówię o zmuszaniu. Jestem absolutnie pewna, że cała masa ludzi, po okresie fascynacji kotem, zaczyna odpuszczać sobie bilansowanie mokrego... albo zacznie kupować słabsze jakościowo puchy... to jak już mam komuś doradzić, to wolę namawiać na DOBREJ JAKOŚCI karmę suchą.
Sama mam kota, który sporo czasu (chyba z dwa lata, może i dłużej) wcinał tylko mokre, głównie puszki PoN, właśnie, bo dobrze zbilansowane. Cierpliwie uczyłam jeść suche aż załapał, nabrał ochoty. Nadal głównie zajada mokre, ale suche też chrupie, a ja nie martwię się swoją długą nieobecnością w domu, bo wiem, że nie będzie głodny.