Przygody kota Filemona

[Kasik]

No to czekamy na Filemonka <mrgreen> <serce> <ok>

[Izabela AD]

Za godzinkę Filemonek już będzie .... <diabeł> No bo za godzinkę 17-ta.
trzymamy <ok>

[fado123]

witamy na forum
kolejna piekna niebieska kulke czekamy na z zdjecia z domu <mrgreen>

[MoniQ]

No to rozpoczyna się historia pt. Przygody kota Filemona
Czekamy

[Kasik]

No to rozpoczyna się historia pt. Przygody kota Filemona
Czekamy

Oooo, bylby fajny tytuł wątku <mrgreen>

No ciekawe jak tam maluch <zakochana>

[maritia]

Przywieźliśmy malucha i jak na razie aklimatyzacja przebiega cudownie <mrgreen> kotek cały czas chce się bawić, zwiedza wszystkie kąty i nawet mruczy jak się dorwiemy do głaskania trochę płakał w transporterku ale na razie wszystko jest na dobrej drodze
Wariat z niego niesamowity, wszystko służy do zabawy <mrgreen>

[Kasik]

Super, zapowiada się odwazny koteł Rob tam zdjęcia małegoo wariatuncia

[Charlotte]

Oby się szybko zaaklimatyzował :-)

[maritia]

No to rozpoczyna się historia pt. Przygody kota Filemona
Czekamy

Super tytuł wątku! kogo mogę poprosić o zmianę?

Po pierwszej nocy, która zdawała się, że będzie ciężka jakoś żyjemy. Filuś ciągle chce żeby ktoś z nim spędzał czas, jak zostaje sam w pokoju to strasznie krzyczy, żeby tylko ktoś przyszedł i tak też było jak położyliśmy się spać. W końcu dał się przekonać i przyszedł do łóżka <zakochana> trochę spał na łóżku, ale głównie łobuzował (skakanie z jednego kąta na drugi lub napadanie na stopy jest takie zabawne ), a potem położył się na większą część nocy w legowisku, które położyliśmy obok łóżka:)

Już trochę jadł i był w kuwecie, ale nie widziałam żeby pił Jest przekochany, jak się zbliżam z ręką do głaskania od razu mruczy tylko robi coś dla mnie dziwnego, podgryza i liże głaszczące palce <?>

A teraz pora na zdjęcia

[mocca6]

Urocze stworzonko <mrgreen> Fajnie, że szybko się zaaklimatyzował :-)