Miot YY - Perla i Django :)

[Kasik]

Babeczki... mnie sie nie wydaje, zeby ten martwy kotek to byla trikolorka....
Dorszka by chyba napisala.
A jej "nie ma trikolorki" przy zdjeciu to chyba tylko westchniecie, z zalem, ze w tym miocie nie ma trikolorki
Przynajmniej ja tak zrozumialam

Ja tez takie odnioslam wrazenie <hm>

Pewnie nie wymowilas porzadnie i tam na gorze zrozumieli : tri kolorki.
Dali Ci nawet z nadwyzka, bo cietyry

I tu się z Tobą zgodzę Yamaszko <lol> <lol> <lol>

[Truskawka]

Ja zrozumiałam podobnie jak Yamaha, że trochę, żal, że nie ma trikolorki, a utracone kociątko było innego koloru. Przede wszystkim dużo zdrówka dla maluszków, aby pozostały już po tej stronie i ładnie rosły.

[KasiaKasiula]

Tak racja dopiero doczytałam.
Nie mniej jednak szkoda koteczka..

[AgnieszkaP]

Gratulacje Dorotko
Kochane głodomorki <serce> i jak fajnie się ułożyły - od najjaśniejszego do najciemniejszego

[Monika]

Miśki słodziaki <zakochana> niech zdrowo i łobuzersko rosną <mrgreen>

[bajewka]

Dorotka - gratuluję maluchów <ok>

bardzo kolorowy miot, nie podobny do Twoich <lol>

[vicola]

Serdeczne gratulacje! Niech maluszki zdrowo rosną! <ok> <ok> <ok> <ok>

[Dorota]

Kolorki bliskie mojemu <serce> fajnie, że już po......... wymiziaj Dorszko Perełkę :-)

[KAnia]

Jakie cudne <serce> I rudy....moje marzenie

[Mysza]

gratuluje maluszków

kiedy kolejna szansa na tricolorkę? <lol>