Strona 3 z 23

: 01 gru 2008, 18:25
autor: Bacha
Maluszek jest taki słodki. Bardzo mi przykro,że przeżył tylko jeden. A tak trzymałam kciuki....

: 01 gru 2008, 18:26
autor: kinus
dacie rade
maluszek przesliczny

: 01 gru 2008, 18:46
autor: marta
O jejku, dopiero przed chwilą wszystko przeczytałam.....:( Strasznie smutno z powodu kremaków... Bardzo Wam współczuję :-( Trzymam kciuki, żeby choć temu jednemu się udało. Jest naprawdę prześliczny. Pozdrawiam ciepło <serce>

: 01 gru 2008, 18:57
autor: Jo`Ann
Ania i Krzyś pisze:
Jo`Ann pisze:Jejku, pierwszy raz widzę kocie USG!
To RTG <rotfl>
ups...faktycznie, tak czy siak - kocie widzę pierwszy raz :-P

: 01 gru 2008, 19:11
autor: Dorszka
Maluszek do przodu, przed chwilą ważyłam co prawda trochę to oszukane bo po jedzeniu, ale jak strawi... Mamy już 99, a jak się poruszył, to i 100 wyskoczyło. Na pierwszą dobę to bardzo ładny przybór, bo wczoraj wieczorem było ju nawet 87, więc jak zwykle się martwiłam. Jeśli nie popełnię żadnego błędu przy karmieniu, jeśli go nie zaleję, to będzie dobrze.

Teraz Borgia spędza sen z powiek. Dziś zapadł wyrok, antybiotyk, którego mały nie może jeść, provera na zatrzymanie laktacji, i ciasny kubrak. W tej chwili leży w porodówce i "karmi". Po dawce przeciwbólowych i przeciwzapalnych leków najwyraźniej poczuła się lepiej - wylizuje maluszka, i bardzo się stara. Niestety, karmienie nie tym razem.

Maluch skazany jest na nas, toaleta i karmienie, toaleta może nam odpadnie, bo Borgia zaczęła go wylizywać. Powinno być dobrze, tylko czasy dawne trzeba sobie przypomnieć, karmienie co dwie godziny, budzik w nocy, żeby nie przeoczyć :)

Kociaczek bardzo mi się podoba, jestem zaskoczona, że w ogóle nie ma duchów. Borgia ma ich sporo. Bródka takie jak lubię, jak u lwa. Ogon za długi... Uszy - trudno powiedzieć, na razie wydają mi się za duże. To tyle od strony technicznej. Z pozostałych stron - jest kochany, nie wiem, co mam zrobić... Zobaczymy, jak będzie rósł. Boję się, że skończy się jak z Napoleonką Kinus :)

: 01 gru 2008, 20:19
autor: edita
Dorotko trzymam ogromne kciuki za maluszka, szkoda bardzo dwu pozostałych :( .

: 01 gru 2008, 22:56
autor: kesja
Dorszka duchy u kremaków wychodzą i póżniej, do 4-8 tyg. Mój Dyzio leciutkie dostał w 10 tygodniu, ale on po matce pręgusce to inaczej troszkę. Zyczę aby Twój maluszek miał piekne futro.
I fajnego kochanego misia na kolanka tez przeciez mozna miec :)

: 01 gru 2008, 23:57
autor: Dorszka
kesja pisze:Dorszka duchy u kremaków wychodzą i póżniej, do 4-8 tyg.
No nie Kesja nie dziś, dziś niczego takiego nie przyjmuję do wiadomości :-x

Wiem, że jeszcze nic nie wiadomo, zresztą zdziwiłabym się, bo Borgia ma sporo duchów, tyle że przy jej ubarwieniu nie są takie rzucające się w oczy. Zobaczymy.

Oby tylko dobrze tolerował sztuczne mleko, to wszystko będzie dobrze.

F-maluch (trwają boje o imię) ze swoimi mamami:

Obrazek

Obrazek

: 02 gru 2008, 09:14
autor: Agnieszka
Kremowy. Facet. Jedynak. Oprzeć się nie da :)

: 02 gru 2008, 11:02
autor: Jo`Ann
Dorszko, Agnieszko,

Jestem wstrząsnięta, nie potrafię wyrazić słowami jak mi strasznie przykro: z powodu koteczków, które przegrały, biednej Borgii - płakać się chce jak się na nią patrzy na zdjęciu i tego wszystkiego, przez co musiałyście znów przejść :(

Wierzę, że kremowe cudeńko sobie poradzi - że zbierze siłę za tamte dwa i będziecie się nim cieszyć razem z Borgią. Kotek jest śliczny - coś mi mówi, że Agnieszka go już nie odda nikomu.

Ściskam Was mocno!!! Trzymajcie się!