Forum o kotach Agilis Cattus

Moja panienka

<serce>

Chyba PANNICA! Cud miód dziewczyna! <serce>

Tola udaje być groźną hehe

sliczna panna się zrobiła- taka misiowa <zakochana>

Dziękujemy. W tym wieku to rzeczywiście pannica <lol> .
Nie będę się chwalić, żeby nie zapeszyć, ale wreszcie przestawiłam ją na orijena, no i zaczęła jeść surowe mięso. Co prawda muszę ją karmić, tzn. wkładać kawałeczki do pysia. Ale jak już są w pysiu, to sobie panienka dalej radzi i , co najważniejsze, nie sprzeciwia się. A jak widać, trwało to od września, czyli prawie pół roku.
Wydaje mi się, że zmiana diety jest widoczna . Pysio jakby większe, humor lepszy , a i w kuwetce się poprawiło, szczególnie pod względem zapachu

No to gratuluję, jak to zrobiłaś z tym mięsem, u mnie Tami je sałatę:-D Nawet do pysia nie da sobie włożyć, jest płacz jakbym coś ohydnego dawała:/ Niech zdrowo je panienka!:-)

U mnie jest tak, że maluchy pozwalają mi zrobić sobie wszystko. Nieraz trochę protestują, Parysek ucieka np. pod łózko. Ale w końcu zawsze wychodzi na moje. Poradziła mi Ines na
Barfnym Świecie" żebym małej kawałeczki mięsa panierowała w rozdrobnionym suchym, tym co lubi, czyli RC, a potem do pysia. I tak zaczęłam, tyle, że szybko przestałam panierować. A Tola bez problemu je, trzeba jej tylko kawałek wsadzić do dziobka. Robię to 3-4 razy dziennie, tak, że zjada prawie tyle, ile powinna. Natomiast z suchym to było podstępem. Stoją u mnie 2 miski jedna niby dla Toli z RC, a druga dla Paryska z Orijenem. No i bywa tak, hehe. że sobie zapomnę wsypac RC. Jak kot głodny to zje i Orijena. I tym sposobem wyszliśmy z RC.
Bardzo bym chciała przejść na pełnego barfa, ale nie wiem jak to będzie, bo I Parysek i Tola pewnych suplementów nie jedzą z własnej woli. Obecnie wszystko odmierzam na wadze jubilerskiej i część dodaję do mięska, a z pozostałych przygotowuję płynną miksturę i strzykawką do pysia. I nawet nie ma sprzeciwów.

Dawno nas tu nie było, a teraz serdecznie wszystkich pozdrawiamy, w szczególności rodzinkę : Tamirę, Wezyrka i Newtona. Troszkę jesteśmy starsi i więksi.

Parysek, który niedawno skończył 2 lata