Forum o kotach Agilis Cattus

Dorszko, nie żebym chciała Ci głowę zawracać ale minął już ponad tydzień od ostatnich wieści od Fado...

Cześć Mago,

Coraz częściej dochodzę do wniosku, że u Ciebie byłoby mi najlepiej, bo Duża to już tylko na mnie narzeka. Nawet Mniejsza zaczyna <shock> <strach> Za dużo biegam według nich, za dużo skaczę na te włochate. Najlepiej skacze się na tę Nową, ona w ogóle ostatnio się nie denerwuje, tylko jak ja na nią skoczę, to ona wtedy się kładzie i tak fajnie rozkłada na podłodze, mogę na nią wejść i podgryzać gdzie się da, tylko grucha i miaukoli bardzo śmiesznie, taka fajna zabawa, a ta Duża wtedy na mnie krzyczy że jakieś nadzieje jej niby robię, i mnie zabiera. Nowa to nawet nóżkami tupie, tak jej się podoba to moje skakanie, ale z Dużą nie ma w ogóle zabawy,

Mam tylko jedno zdjęcie, oczywiście to znowu moja wina, ostatnio jestem odpowiedzialny za wszystko co najgorsze. Ale mięcho i wszystko to tylko Duża pamięta, i jak naprzytula potem to sobie myślę, że ona może tylko tak udaje, żebym ja się nie domyślał, że ona mnie LUBI. <klaszcze>

ech jak ja lubie kremoli

Fado pisze:Cześć Mago,

Coraz częściej dochodzę do wniosku, że u Ciebie byłoby mi najlepiej...

Witaj Fado,
powiem szczerze, że i ja do podobnych wniosków doszłam jakiś czas temu <mrgreen>

Fado pisze:...bo Duża to już tylko na mnie narzeka.

Kompletnie się tym nie przejmuj malutki, oni tam wszyscy Cię bardzo kochają a zwłaszcza Duża, a że narzeka... no nic nie poradzisz, kochające "ludzio - matki" tak mają :-P
Jak będziesz mieć wolną chwilkę to napisz, czy udało Ci się zakolegować ze swoimi malutkimi hmm... wujkami? <mrgreen>

No tak, urosło kocisko i wygląd ma 'skoczny" <lol> Stąd kłopoty u "Duzej". <rotfl>

Fado, ale z Ciebie dzielny zuch! Rośniesz tak ślicznie i kolor masz zabójczy. Jakby Ci było źle to ciocia przyjedzie i Cię zabierze <diabeł> . Będziemy razem tylko brykać i skakać <lol> . A ciotkom wytłumacz, że jak trochę z Tobą poćwiczą zamiast się przewracać i tarzać po podłodze, to poprawi im się linia i szybciej kawaler się pojawi, o którym nie mogą przestać myśleć . Buźka dla Ciebie malutki kotku, pozdrów swoje stado i nie przejmuj się humorami reszty!

Witam Was wszystkich,

Duża kazała mi się z Wami pożegnać. Powiedziała, że mam już 13 tygodni, czyli jestem w wieku, kiedy najpóźniej za tydzień ktoś by mnie zabrał. I że zamknie ten wątek, a dalej będzie o mnie pisała w wątku o babach. Podobno może za 1,5 miesiąca gdzieś pojadę. Może nawet za granicę!

Pozdrawiam Was, i zaglądajcie do wątku o Starych, tam na pewno będzie też o mnie

Fado rzeczywiście już bardzo wydoroślał, dziś policzyłam, że to już nie taki koteczek... Waży 1780, czyli przyzwoicie na swoje 13 tygodni, chociaż jest koszmarnie powyciągany. Jestem bardzo ciekawa, czy dobuduje ciała do swoich wystających łopatek Jeśli tak, to będzie z niego duży kocur.

Zostawiam wątek otwarty jeszcze tylko do wieczora, gdyby ktoś chciał jeszcze coś na pożegnanie w nim napisać. A potem... no cóż, poczekamy na kolejne mioty

Fado pisze:Duża kazała mi się z Wami pożegnać. Powiedziała, że mam już 13 tygodni, czyli jestem w wieku, kiedy najpóźniej za tydzień ktoś by mnie zabrał. I że zamknie ten wątek, a dalej będzie o mnie pisała w wątku o babach.

No naprawdę, jak dla mnie to zdecydowanie za wcześnie na zamykanie wątku ... no gdzie taki okruszek do wątku o "babach"

Fado pisze:Podobno może za 1,5 miesiąca gdzieś pojadę. Może nawet za granicę!

:-) to będziemy mocno kciukać za sukcesy na wystawie :-)

Fado pisze:Pozdrawiam Was, i zaglądajcie do wątku o Starych, tam na pewno będzie też o mnie

A pewnie, że będziemy zaglądać :-)
specjalne głaski dla Ciebie Fado śliczny kremuś z Ciebie.