Strona 24 z 39

Re: Hopkins :)

: 04 cze 2020, 15:34
autor: yamaha
:lol: Czy ja wiem..... ?

Re: Hopkins :)

: 04 cze 2020, 19:30
autor: Jaskier
yamaha pisze: 04 cze 2020, 15:34 :lol: Czy ja wiem..... ?
Wpadnij do Ciecina i się przekonaj :chochlik:

Re: Hopkins :)

: 18 cze 2020, 17:47
autor: Tulipania
Nasz Tygrys:)
Hopek ma za sobą pierwszy wyjazd poza dom:)Byliśmy na dlugi weekend u Teściów. Pierwsze godziny był trochę wystraszony i trochę się chował po kątach...Ale na drugi dzień zachowywał się jak u siebie:)Ogon wysoko, leżenie na środku pokoju i rozrabianie:)W domu okaz spokoju a u Teściowej zwalil karnisz z firanką, tlukac przy tym wazon i niszcząc kwiaty doniczkowe:)Takze ten tego:)No ale najważniejsze, że Hopek nie ma w związku z takimi zmianami dużego stresu i będziemy mogli go za miesiąc spokojnie tam na tydzień zostawić i pojechać nad morze:)

Re: Hopkins :)

: 18 cze 2020, 18:20
autor: Karioka
Tulipania pisze: 18 cze 2020, 17:47 Nasz Tygrys:)
Hopek ma za sobą pierwszy wyjazd poza dom:)Byliśmy na dlugi weekend u Teściów. Pierwsze godziny był trochę wystraszony i trochę się chował po kątach...Ale na drugi dzień zachowywał się jak u siebie:)Ogon wysoko, leżenie na środku pokoju i rozrabianie:)W domu okaz spokoju a u Teściowej zwalil karnisz z firanką, tlukac przy tym wazon i niszcząc kwiaty doniczkowe:)Takze ten tego:)No ale najważniejsze, że Hopek nie ma w związku z takimi zmianami dużego stresu i będziemy mogli go za miesiąc spokojnie tam na tydzień zostawić i pojechać nad morze:)
Będą chcieli się nim zająć? :haha: :haha: :haha:

Re: Hopkins :)

: 18 cze 2020, 19:46
autor: yamaha
:rotfl: A to wnusio !
Pancia, wyjmij spiochy z kacikow oczu kotkowi :milosc: :kotek:

Re: Hopkins :)

: 18 cze 2020, 20:30
autor: elwiska3
U babci zawsze jest zabawa 🤪

Re: Hopkins :)

: 20 cze 2020, 17:02
autor: Tulipania
Karioka pisze: 18 cze 2020, 18:20
Tulipania pisze: 18 cze 2020, 17:47 Nasz Tygrys:)
Hopek ma za sobą pierwszy wyjazd poza dom:)Byliśmy na dlugi weekend u Teściów. Pierwsze godziny był trochę wystraszony i trochę się chował po kątach...Ale na drugi dzień zachowywał się jak u siebie:)Ogon wysoko, leżenie na środku pokoju i rozrabianie:)W domu okaz spokoju a u Teściowej zwalil karnisz z firanką, tlukac przy tym wazon i niszcząc kwiaty doniczkowe:)Takze ten tego:)No ale najważniejsze, że Hopek nie ma w związku z takimi zmianami dużego stresu i będziemy mogli go za miesiąc spokojnie tam na tydzień zostawić i pojechać nad morze:)
Będą chcieli się nim zająć? :haha: :haha: :haha:
Będą:)Babcia uwielbia koty, więc wszystko mu wybaczy:D

Re: Hopkins :)

: 20 cze 2020, 17:03
autor: Tulipania
yamaha pisze: 18 cze 2020, 19:46 :rotfl: A to wnusio !
Pancia, wyjmij spiochy z kacikow oczu kotkowi :milosc: :kotek:
Nie nadążam mu wyciągać tych śpiochów. No ale co się dziwić, jak pół życia ten kot przesypia:D

Re: Hopkins :)

: 20 cze 2020, 17:06
autor: Tulipania
Bo tak trzeba żyć:D

Re: Hopkins :)

: 20 cze 2020, 17:07
autor: Tulipania
Zadałam pytanko w dziale zębowym. Bedę wdzięczna za każdą odpowiedź:)