Strona 28 z 37

Re: Jeffrey

: 01 mar 2014, 15:00
autor: Kasik
Kciuki za Jeffreya i za nową kocią służbę, niech tam czule do niega gada podczas Waszego urlopu <ok> <ok> <ok>

Re: Jeffrey

: 10 mar 2014, 20:07
autor: Aga12
Witam ponownie już wróciliśmy cali i zdrowi.
Wasze kciuki bardzo się przydały za co serdecznie dziękuję <pokłon>
Jeffrey mimo wszystko tęsknił strasznie.Pani,która opiekowała się nim,robiła co mogła,aby kocio jak najmniej boleśnie odczuł rozłąkę.Jednak Jeff pogłaskać się jej nie dawał,siadał tylko w bezpiecznej odległości i miauczał.
Za to jak usłyszał mój głos i zorientował się,że to my wróciliśmy,to nie miauczał tylko tak się darł,że go chyba na ulicy było słychać.Nie wiedziałam,że koty potrafią tak głośno miauczeć.
Póki co jest nieodklejalny i nieodkładalny od nas.Przytulasty zawsze był,ale teraz jest wręcz natarczywy i nachalny. <lol>
Okrzyczał nas na wejściu do domu i jak rozpakowywaliśmy walizki cały czas za mną chodził i też "gadał".Normalnie pyszczek mu się nie zamykał.Pewnie nas sztorcował,że jak mogliśmy kota na tak długo zostawić samego. ;-))

Re: Jeffrey

: 10 mar 2014, 20:18
autor: Kathi
Aga12 pisze: Za to jak usłyszał mój głos i zorientował się,że to my wróciliśmy,to nie miauczał tylko tak się darł,że go chyba na ulicy było słychać.Nie wiedziałam,że koty potrafią tak głośno miauczeć.
Póki co jest nieodklejalny i nieodkładalny od nas.Przytulasty zawsze był,ale teraz jest wręcz natarczywy i nachalny. <lol>
:haha:
Aga12 pisze:Okrzyczał nas na wejściu do domu i jak rozpakowywaliśmy walizki cały czas za mną chodził i też "gadał".Normalnie pyszczek mu się nie zamykał.Pewnie nas sztorcował,że jak mogliśmy kota na tak długo zostawić samego. ;-))
wazne ze wrociliscie do niego <ok> <zakochana>
Koty jednak potrafia zatesknic za panstwem <zakochana> a pozniej ich po prostu zamrauczec i zagadac <diabeł>
Dla Jeffreya :kotek:

Re: Jeffrey

: 10 mar 2014, 22:43
autor: Kasik
Dzielny Jeff :kotek: <zakochana>
I fajnie, że ma już Was dla siebie :-D

Re: Jeffrey

: 30 paź 2014, 18:34
autor: Aga12
Witamy,witamy,dawno nas nie było.Wątek się zakurzył,że ho,ho.
Zatem na początek kilka zdjeć naszego kocurka.

Obrazek

Re: Jeffrey

: 30 paź 2014, 18:44
autor: yamaha
Hmmm.... zwykle po sformulowaniu "kilka zdjec" pojawia sie ..... KILKA zdjec <lol> <lol> <lol>

Super poza Jeffcia <zakochana> <zakochana>

Re: Jeffrey

: 30 paź 2014, 18:48
autor: Aga12
A tu jeszcze 2 zdjęcia.Sesja pościelowa tym razem.Na jednym zdjęciu Jeffrey "pilnuje" mojej śpiącej córeczki,a na kolejnym już sam "pilnuje" naszego łóżka jak tylko z niego wychodzimy.Jeff uwielbia tak leżeć i przewalać się w pościelach <lol>

Obrazek


Obrazek

Re: Jeffrey

: 30 paź 2014, 18:50
autor: Aga12
Spokojnie,spokojnie już dosłałam kolejne 2 zdjęcia.Nie jestem zbyt biegła w ich wstawianiu na forum,bo dawno tego nie robiłam,w dodatku coś pozmieniali w fotosiku.Jakaś jest teraz nowa wersja,której jeszcze nie ogarniam. :-/////

Re: Jeffrey

: 30 paź 2014, 18:52
autor: Beate
Widać z niego kot pościelowy , a nie nakolankowy :-)
Super ,że znowu jesteście :ok:
Ale Jeffrey ma kitę :kotek:

Re: Jeffrey

: 30 paź 2014, 19:17
autor: Aga12
Dziewczyny oświećcie mnie.Kiedy wstawiałam zdjęcia na forum,to widziałam,że były widoczne w pełnym rozmiarze,a teraz jak po jakimś czasie weszłam ponownie na forum to zdjęcia zniknęły i w miejscu linków jest napis "Obrazek",który jak się kliknie to tylko otwiera się strona główna fotosika.Co ja zrobiłam źle??? :((((