Miot R - Arabica i SC Dolce Lovely Panther*CZ, DVM, DSM

[Miss_Monroe]

Maluchy bardzo mi się podobają, bardzo <zakochana>

[Molly]

Dziewczyny przechodźcie śmiało jestem niemal pewna, że Dorszkowe diablątka to piekielna arystokracja. A jak wszystkie czarnule mają takie charrraktery jak Buka, to uczmy się pokory , bo światem będą koty władać <lol>

[Mago]

A kiedy będą wyniki badań? :-) Będą też wtedy decyzje, która dziewczynka zostaje?

[Dorszka]

Gosiu, czekam, dopiero minął tydzień, a niekiedy zabiera im to do trzech, chociaż nigdy nie wiadomo, kiedyś przyszły nadspodziewanie szybko. Raczej decyzja będzie wtedy, chociaż jeśli okaże się, że obie poniosły, to pewnie jeszcze poczekam, bo wtedy już inne względy będą decydować.

[Danusia]

No to ja bardzo mocno kciuki zaciskam ,żeby ślicznotki zostały w Agilisowie <ok> takie piękne koteńki <serce> <zakochana> muszą zostać ( no mam nadzieję ,że już mocne miejscówki mają w Twoim serduchu Dorotko <mrgreen> )

[Dorota]

Dorszko atakować zaczynam .....
Czas pomyka , Maluchy rosną a my tylko 3 okresy udokumentowane mamy <diabeł>
1/ oseski ,
2/ otwarte ślepka,
3/ i bardziej otwarte ślepka .

Rozpieszczasz nas bardzo nie powiem <wsciekly> <mrgreen>

[Dorszka]

No niestety, też bym wolała się zająć fotografią niż tym, czym się chwilowo zajmuję... Przyjedź pomiziać na żywo <diabeł>

Do niedzieli nie ma żadnych szans, niestety, każdy atak będzie odparty...

[Mago]

...zmasowany również? <diabeł>

[Dorszka]

Nawet zmasowany <lol> Muszę do niedzieli skończyć bardzo terminową pracę, no nie da rady... Byłam w odwiedzinach u Kwinto i Lupo, pstryknęłam po ciemku kilka fotek i nawet ich jeszcze nie zrzuciłam na komputer, o sprawdzeniu, czy coś wyszło z tamtych, nawet nie ma mowy, a co dopiero zrobienie nowych zdjęć...

Reja się już zorientowała, że suche służy do jedzenia, Rumpel zaczyna coś podejrzewać, pozostali nic nie czają <lol>

[mimbla]

No jak w zanadrzu jest fotka Kwintusia, to ja odpuszczam zmasowane ataki i cierpliwie czekam na zdjęcia R-miotu i mojej Niespełnionej Miłości...