Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia
AgnieszkaP
Agilisowy Rezydent
Posty: 4857 Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa
Post
autor: AgnieszkaP » 08 paź 2015, 13:05
Beatko
Asieńko
Norko
Beate pisze: Głaski dla Belluni i Carloska i tak nieśmiało dodam , że chętnie bym na nich popatrzyła <mrgreen>
Dziś i jutro na pewno nie dam rady, ale jak tylko nieco więcej czasu będę miała, obfotografuję bliźniaki i pokażę na forum :-)
MoniQ
Agilisowy Rezydent
Posty: 10272 Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Opole
Post
autor: MoniQ » 08 paź 2015, 13:07
Aguś, super nowiny
Trzymam mocno kciuki żeby te zabiegi pomogły i dolegliwości nigdy nie wróciły <ok>
I nie mogę doczekać się na zdjęcia <tańczy>
Mago
Super Admin
Posty: 4597 Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:
Post
autor: Mago » 08 paź 2015, 13:07
Aga, cieszę się bardzo, że to w dobrym kierunku idzie :-)
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876 Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze
Post
autor: Sonia » 08 paź 2015, 13:35
Jakie wspaniałe wieści, cieszę się bardzo, że udało się znaleźć przyczynę i wiadomo co z tym robić
Dla Belluni głaski przesyłam, dzielna z niej koteczka
I ściskam też mocno kciuki za mamę <ok> <ok> <ok>
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442 Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France
Post
autor: yamaha » 08 paź 2015, 14:05
Ale suuuuuuuuper
Takie wiesci to ja lubie <tańczy> <tańczy> <tańczy>
ozon
Agilisowy Rezydent
Posty: 2239 Rejestracja: 18 lis 2013, 09:38
Płeć: kobieta
Skąd: Tajgówko Małe :)
Post
autor: ozon » 08 paź 2015, 14:29
Oj, się popłakałam, bo mi się przypomniało, ile to nerwów było latem, kiedy weci podejrzewali u Tajgi nowotwór.
Cieszę się, że macie już diagnozę i trzymam wielkie kciuki za fizjoterapię <ok> <ok> <ok>
Becia
Agilisowy Rezydent
Posty: 10640 Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
Płeć: kobieta
Skąd: opolskie
Post
autor: Becia » 08 paź 2015, 15:36
Agnieszko, ogromnie się cieszę <tańczy> <tańczy> <tańczy> Oby zabiegi przyniosły oczekiwane efekty <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
Kciuki za mamcię <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
maga
Hodowca
Posty: 3486 Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
Hodowla: KRABRIKA*Pl
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków
Kontakt:
Post
autor: maga » 08 paź 2015, 15:57
Bardzo radosne wieści, ciesze się. Wiem że laser w takich przypadkach czyni cuda i oby tu się sprawdził.
Beate
Agilisowy Rezydent
Posty: 6863 Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
Płeć: kobieta
Skąd: Łódzkie
Post
autor: Beate » 08 paź 2015, 16:02
maga pisze: Bardzo radosne wieści, ciesze się. Wiem że laser w takich przypadkach czyni cuda i oby tu się sprawdził.
Mi pomógł <mrgreen>
Natashas
Posty: 1075 Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Post
autor: Natashas » 08 paź 2015, 17:10
Super, że jest pewność z czym trzeba się uporać
Będzie dobrze
laser niech naświetla bardzo skutecznie <ok> <ok>
Za mamę kciuki <ok> <ok> <ok>